GaGoFiTooŚni i Przyjaciele - Śnieżka już śpi:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lip 13, 2009 15:26

Zdjęcia nie musisz robić o tyle, że ja wiem, jak wygląda martwica po zastrzykach... :( Jeśli Zuzia się wylizuje często w miejscu tej rany, to ja bym jednak założyła kołnierz - bo nie pozwoli się temu zagoić.
Zapytaj (telefonicznie?) w lecznicy, czy możesz jej dodatkowo smarować tą ranę Solcoserylem w żelu - on przyspiesza ziarninowanie, powinnaś dostać go w każdej aptece.
To ten lek:
http://www.strefalekow.pl/product/detai ... el-10.html
I oczywiście w razie czego służę też kremem Rescue Remedy - ale nie na tą otwartą ranę, tylko na pozostałe. Jeśli chcesz, to mogę Ci go jutro rano wysłać.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lip 13, 2009 15:40

Powiedzieli, że mogę to dodatkowo zastosować (ale niestety nie było dr Stefanowicza ani Barana). Neomycynę mam trzy razy dziennie, a jak stosować ten żel? Ile razy dziennie i kiedy w stosunku do tego spreju? No i jak? Do rany do środka? Czym i w jakiej ilości?

Kremik dr Bacha poproszę skoro działa na to - a nie natłuści nadmiernie kota? To mam tak między sierścią smarować, czy dopiero jak już odpadną te płaty z sierścią?

Co trzeba wiedzieć, by zakupić prawidłowy rozmiar kołnierza?

Dziękuje Ci!!!
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 15:56

Żel stosuj pomiędzy dawkami neomycyny, np. godzinkę po niej, też 3 razy dziennie, bezpośrednio na ranę.

Krem bezpośrednio na skórkę, wyślę ci wersję w żelu, nie jest tłusty - przyspiesza regenerację skóry, nawilża (te stwardnienia to martwa, sucha tkanka, pod nią musi się wytworzyć nowa, wtedy dopiero skórka z wierzchu odpadnie, razem z sierścią).

Kołnierze dla kotów są standardowe, w lecznicy powinni wiedzieć jaki rozmiar. Przypiąć kołnierz najlepiej do kawałka (przewleczonego przez oczka kołnierza) bandaża (chyba, że masz w domu obróżkę). Możesz też pokusić się i zrobić kołnierz z tektury, wtedy go po prostu spinasz spinaczem.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lip 13, 2009 16:02

ryśka pisze:Żel stosuj pomiędzy dawkami neomycyny, np. godzinkę po niej, też 3 razy dziennie, bezpośrednio na ranę.


Tak palcem do rany? :oops: Do środka czy tylko krawędzie? Przepraszam za głupie pytania, ale nie chcę tego zapaprać.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 16:10

Na całą ranę, równiutko, cienką warstwą. Możesz nakładać czystym palcem/ palcem w rękawiczce lateksowej (ale ona też nie jest jałowa) i potem oczywiście umyć ręce. Polecam mydełko Protex - najbardziej dostępne.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lip 16, 2009 9:33

Nasze ostatnie fotki balkonowe:

Obrazek
- Mamelka, Spoks, Dzidka, Filemon, Tobiaszek

Obrazek
- Dzidka i Filemon

Obrazek
- Filemon, Tobiaszek i Spoks

A Filet pod specjalną obserwacją - od dwóch dni nalegał na to, żeby go nosić do miseczki, co mi się wydało podejrzane. A dziś nie wstał na śniadanie. :( Matacam włączony, mam nadzieję, że to "coś" się nie rozpędzi tak, jak ostatnim razem.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lip 16, 2009 9:50

Jacy oni piękni :love:

Tobiaszek wyrósł na wyjątkowego przystojniaka :!: :love:

Biedny Fil :(
Trzymamy całą czwórką kciuki i kciuczki za zdrowie Fila :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 9:54

mb pisze:
Tobiaszek wyrósł na wyjątkowego przystojniaka :!: :love:


Tylko cosik chudy ten nasz przystojniaczek :wink: Nigdy mu się nie udaje uzbierać tłuszczyku, nawet w okresach, kiedy dostaje codziennie "mienzo" za którym przepada. Widać taka przemiana materii.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lip 16, 2009 10:11

ale macie dużo miejsca do wylegiwania się :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw lip 16, 2009 10:16

ryśka pisze:Tylko cosik chudy ten nasz przystojniaczek :wink: Nigdy mu się nie udaje uzbierać tłuszczyku, nawet w okresach, kiedy dostaje codziennie "mienzo" za którym przepada. Widać taka przemiana materii.

Mnie zdumiewa to, że są koty, które jakoś utrzymują smukłą sylwetkę :wink:

Ostatnio nawet wydawało mi się, że Kasia i Kropcia zeszczuplały trochę (Bisia rzeczywiście jest chudsza, co nie oznacza jednak, że jest chuda :lol: ). Jednak było to tylko złudzenie :( Przytyły po około 30 dkg :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 11:31

Faktycznie, niezłą macie wystawę dla sąsiadów i przechodniów. :lol: Super balkonik! :oops:

Mocne kciuki za Fila!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 13:30

Dziś Kichocia będzie miała odwiedziny. Takie wstępne, niezobowiązujące - zobaczymy.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 13:51

grrr... pisze:Dziś Kichocia będzie miała odwiedziny. Takie wstępne, niezobowiązujące - zobaczymy.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 16, 2009 13:58

grrr... pisze:Dziś Kichocia będzie miała odwiedziny. Takie wstępne, niezobowiązujące - zobaczymy.

No to mocno :ok: 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lip 16, 2009 21:30

Już po wizycie. Wizyta była całkiem udana, Pan się Kichoci spodobał i na odwrót też. :D Kichocia tak się wybawiła podczas rozmowy, że aż biedna padła zasapana... :lol: Sama dała się też Panu pogłasiać nieco i ogólnie miała do niego dobre nastawienie.

Na razie my też jesteśmy pozytywnie nastawieni, jutro wieczorem jedziemy oglądać Domek (sami, bez Kichoci). Na razie nic nie jest jeszcze przesądzone, chcemy wszystko sprawdzić.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości