K-ów,toniemy w kotach i długach:-(potrzebna wirtualna opieka

[lutra]

Miałam okazję poznać Pumkę, jak się wiozłyśmy na wymaz z gardła... Obsmarkała mnie i panią pobierającą, ale to było nic w porównaniu z tym, co zrobił Bączek, który powinien nazywać się Urygant...
Powodzenie i kciuk.

[anna09]

Miałam okazję poznać Pumkę, jak się wiozłyśmy na wymaz z gardła... Obsmarkała mnie i panią pobierającą, ale to było nic w porównaniu z tym, co zrobił Bączek, który powinien nazywać się Urygant...
Powodzenie i kciuk.

Ty to wiesz, jak reklamować koty

A ja ręczę głową, że Pumcia u Mb będzie miała jak w raju Mam tylko nadzieję, że kocie koleżanki szybko ją polubią

[Akima]

Upał straszny w biurze więc mam pomysły gorące. Może w tej Galerii Krakowskiej to obstawimy wszystkie piętra w stroju bikini, żeby przykuć uwagę Pomysł może zwariowany ale coś w sobie ma. W ciągu weekendu AFN wyszedłby z dlugów a może byśmy się jeszcze załapały w telewizji na reklamę Fundacji

Nie wiem jeszcze jak ale jakoś musi być. Nie ma Krakowa bez AFN.

A to wszystko w reakcji na info o długach i że znowu w totak nie wygrałam

[mjs]

Upał straszny w biurze więc mam pomysły gorące. Może w tej Galerii Krakowskiej to obstawimy wszystkie piętra w stroju bikini, żeby przykuć uwagę Pomysł może zwariowany ale coś w sobie ma. W ciągu weekendu AFN wyszedłby z dlugów a może byśmy się jeszcze załapały w telewizji na reklamę Fundacji

Nie wiem jeszcze jak ale jakoś musi być. Nie ma Krakowa bez AFN.

A to wszystko w reakcji na info o długach i że znowu w totak nie wygrałam

Ja sama zbiorę na dług w sobotnie przedpołudnie tylko - kierownictwo GK zapłaci mi żebym się ubrała i nie straszyła klientów

[lutra]

Ja mogę robić dokumentację.
A tak w ogóle, to chciałam przedstawić Henryka Krzeszowickiego, dla przyjaciół Henek - czyściciel kuwet, marzenie każdego kociarza. TYlko nie mogę załadować zdjęcia.
Ale może znacie kogoś, kto pokocha Henia?
Opróćz Kosmy, która kocha platonicznie...

[Miuti]

Nie ma Krakowa bez AFN.

CUDOWNE!
TO BĘDZIE NASZE ZAWOŁANIE BOJOWE !!!!!!!!!!!

[lutra]

HENIO

[kosma_shiva]

HENIO

ech i oh

Luve heniek !!

Miuti, masz racje, swietne haslo i takie chwytliwe, tez sobie pomyslalam wlasnie, ze mozna tego uzywac

[mjs]

HENIO

dobre tło ma Henio, skądinąd piękny

[lutra]

Dla jasności, to nie moje nogi
Henio tak siada na stopach i czuje się bezpieczny, teraz np. śpi na moich. Kochany jest, pokłady miłości ogromne w małym ciałku. Lubi koty, lubi dzieci, nie niszczy, uczy się czystości i samo-domo-zostawiania.
Jakiś SK wyrzuciła go z auta w Krzeszowicach, stąd nazwisko.
Szukam(-y) mu najlepszego domu na świecie i to nie żart.
Henio ma chorobę lokomocyjną, więc nie może jechać za daleko do tego domu.
Kto pokocha psa? Może Ty, może Ty, może jednak KAJA!

[Tweety]

Nie ma Krakowa bez AFN.

CUDOWNE!
TO BĘDZIE NASZE ZAWOŁANIE BOJOWE !!!!!!!!!!!

żeby tylko to zawołanie po nim nie zostało ja już mam głowę 6 x 8 od myślenia skąd wziąć kasę a długi rosną. Pomału kończą się sterylki, będzie ich jeszcze na 2-4 tygodnie, ogonów w koło ze zgłoszeń masa, choćby spod muzeum japońskiego, rodzinka Zenka vel Filemona, trochę z Kłaja. To jakiś horror

[lutra]

Aga, a czy masz więcej puszek na zbiórki?
Może byśmy je rozparcelowali między siebie i rozstawili, skoro z jednej było 140 pln to z 10 będzie z 1000, nie?
Obiecuję, że w końcu dotrę do Gal Krk i może byśmy mogli cokolwiek zacząć robić już w sierpniu, tylko mówię z góry, że ja sierpniowo ograniczona jestem.
I jeszcze chciałam spytać, ile sterylek w ogóle dostajemy, jaka jest procedura, bo może dałoby się jakoś zrobić, żeby było ich więcej...

[BarbAnn]

HENIO

poznałam Heńka u dr Moniki, Ma takie fajne grube łapecki

[Akima]

ja mam jeszcze około 6 miejsc na bezpłatne sterylki na ul. Wierzbowej

[Tweety]

Aga, a czy masz więcej puszek na zbiórki?
Może byśmy je rozparcelowali między siebie i rozstawili, skoro z jednej było 140 pln to z 10 będzie z 1000, nie?
Obiecuję, że w końcu dotrę do Gal Krk i może byśmy mogli cokolwiek zacząć robić już w sierpniu, tylko mówię z góry, że ja sierpniowo ograniczona jestem.
I jeszcze chciałam spytać, ile sterylek w ogóle dostajemy, jaka jest procedura, bo może dałoby się jakoś zrobić, żeby było ich więcej...

co do puszek to czekam na nowe pozwolenie, oczywiście nie można wystąpić o nie wcześniej dopóki nie rozliczy się poprzedniej zbiórki, z przesłaniem im informacji gdzie zostało to ogłoszone tzn ile zebraliśmy, na co wydaliśmy itp Więc dopiero w poniedziałek mogę wysłać do MSWiA wniosek o kolejną a tam znowu będą pytać dlaczego wydatek na paszport za psa jest kosztem transportu zagranicznego
Procedura jest taka przy sterylkach, że możemy ich mieć więcej pod warunkiem, że przyniesiemy w pierwszych 2 tygodniach od momentu gdy akcja rusza 500 kotów, bo tu działa kto pierwszy ten lepszy lub układ zgodnie z którym w niektórych lecznicach po miesiącu nie ma już wolnego miejsca, bo weci wykonują ponad 150 sterylek/kastracji w ciągu 180 godzin pracy oczywiście w międzyczasie przyjmując komercyjnych pacjentów Od tamtego roku już usiłuję dogadać się z Urzędem Miasta aby przydzielili konkretną kwotę dla organizacji (oczywiście dla nas zostały tylko miejsca w Chironie z 5 czy 6 lecznic, w której każda miała po ok 150 miejsc i to tak pewne paniusie robiły awanturę i nasyłały kontrolę na Chirona a potem szybko się wycofały ze skargami, bo m.in. okazało się przy okazji tych kontroli w pozostałych lecznicach, że mnóstwo "niebardzobezdomnych" kotów zostało ciachniętych przy tzw okazji albo właśnie jakoś dziwnie szybko skończyły się wolne miejsca) i to w miesiącach kiedy kotki rzadko bywają w ciąży czy karmią czyli np od listopada a nie od marca co jest totalna głupotą.