Nikusiowo-Jeżynkowo. Asmi [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 08, 2009 9:28

No tak... Ja mam cztery i wakacji w zasadzie nie planuję, bo jak je zostawić, nawet z dochodzącą opieką, na dłużej? Tylko wyjazdy na jakieś 3 dni (wtedy na zmianę z córką). Mam nadzieję, że znajdziecie opiekunkę. Czekamy!
Paluszek
 

Post » Pon lip 13, 2009 20:48

:rudolf: znaleziony :D Teraz tylko wystarczy dopchać się do InterRegio :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 13, 2009 21:06

A on wie, że jest :rudolf: ?
Czekamy w sobotę, mam nadzieję, ze traficie :lol: i że Nikuś się ujawni. Jeszcze daj znać, rano czy po poł.

Cieszymy się bardzo!!!
Paluszek
 

Post » Czw lip 16, 2009 21:48

Paluszek pisze:A on wie, że jest :rudolf: ?

Ona nie on :lol:

To już za dwa dni! Dziś poszukiwałam Twojego numeru telefonu w komórce. Sprawdzam pod Nikuś (bo z reguły domki zapisuję pod imieniem kota, a dopiero potem imię i nazwisko). No więc szukam Nikuś w jednej książce, drugiej... nie ma... dziwne. Szukam pod Twoim imieniem .... nie ma... dziwne.... No nie możliwe, żebym nie zapisała tego w komórce! Sprawdzam więc w umowie adopcyjnej: imię dobrze pamiętam, sprawdzam jeszcze po nazwisku... też nie ma 8O I nagle olśnienie :!: Dzikuś! Przecież mówiliśmy na niego Dzikuś! Jest pod Dzikuś!
Mam nadzieję, że numer telefonu i adres bez zmian?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt lip 17, 2009 20:06

Dobrze że nie znalazłaś pod "Ten z szafy" :wink:
Czekamy :dance: :kitty: :kitty: :kitty: :kitty:
Paluszek
 

Post » Nie lip 19, 2009 20:31

Wychynął spod łóżka minutę po Waszym wyjściu. Jednak miał skojarzenia z czyszczeniem uszu :wink:
Paluszek
 

Post » Nie lip 19, 2009 22:53

Dziękujemy za miłe przyjęcie :D i prezenty :oops: Naprawdę nie trzeba było, tym bardziej, że dokociłam Cię tym razem nader skromnym kotkiem :oops: I jeszcze znalazłam małego szklanego duszka, którego wcześniej nie zauważyłam.
Nikusia widziałam w całości :dance: :dance2:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 20, 2009 13:18

To my dziekujemy! Zapraszamy częściej (i zachęcamy do przeprowadzki :wink: ). Jeśli będziecie nas odwiedzać częściej, Nikuś się przyzwyczai i nie będzie się bał :cat3:
Paluszek
 

Post » Pon lip 27, 2009 18:14

Co taka cisza? Gdzie są nowe foty :twisted: ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 27, 2009 19:08

Proszę bardzo, chociaz upload jakoś muli i sama tych zdjęć nie widzę.
Własnoręcznie przez Twego TŻ zrobione zdjęcie Kizi:
Obrazek
Paluszek
 

Post » Pon lip 27, 2009 19:09

Puchaś w kłębuszek:
Obrazek
Paluszek
 

Post » Pon lip 27, 2009 19:11

Szczuplejsza, czyli Mizia:
Obrazek
Paluszek
 

Post » Pon lip 27, 2009 19:13

I w koncu Nikuś w całej swojej rozkoszności:
Obrazek

A teraz idę ładować aparat to będą nowe foty. A ja też chcę Różyczkę!

Jutro demolka - nowy szerszy kotoparapet! Zobaczymy czy się spodoba (jak nie to 250 zeta w plecy!).
Paluszek
 

Post » Wto lip 28, 2009 19:39

Jaki aniołeczek :1luvu: :1luvu: :1luvu: Wszystkie są cudne, ale ten biały brzuszek i różowy noseczek :love: :love: :love: Dobrze, że mam Rózię, bo by mnie zazdrość zeżarła chyba :oops:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lip 28, 2009 19:46

Mamy parapet na 35 cm szerokości. Teraz odpowiednie posłanko i solarium działa od 6.00 do 12.00. A co się faceci nagadali, jak spytali po co wymieniać i im powiedziałam :roll: . A jak jeszcze zażądałam, żeby parapet nie miał lekkiego spadku w stronę pokoju tylko całkowicie pod kątem prostym do okna 8O . Ale jest już i mam nadzieję, że się spodoba, na razie bronię bo pianka schnie... Jutro cd. czyli wymiana karniszy (bo parapet wystaje - muszą być parę cm bardziej w głąb pokoju). Nikuś z Puchasiem przespali wszystko w drugim pokoju :wink:
Paluszek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 10 gości