Cyryl, nasz rudzielec :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 10, 2009 11:29

No to wszystko gra :lol: Ja zawsze wołam kota jak widzę pająka ..... i po sprawie :lol: :wink:
A ćmy koty uwielbiaja chrupać :strach: :lol:

Ja też kupiłam teraz promocyjnie 2X400 za cenę jednego opakowania Royal Canin Sterilised 37 Kupiłam kilka takich opakowań :D Niedawno wypróbowałam tą karmę i jak na razie najlepiej się spisuje jeśli chodzi o moje koty :wink: :lol: Tylko że u mnie to paczka 18 zł już kosztuje :evil:
Zawsze wypatruję promocji .Kupuję te podwójne paczki i robię małe zapasiki :wink: :lol: Często mieszam karmy -zwłaszcza dla Karmelka ,bo on może jak na razie jeść wszystko .Filipek już niestety nie .
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lip 10, 2009 17:27

Żadnej inspekcji nie planuje ;) najwyżej wpadnę na kawkę ;)

Matylda ostatnio w czasie balkonikowania wieczornego, wsuwa chrząszcze majowe, brrrr, błeeeeeee....
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 10, 2009 17:40

Boo77 pisze:Żadnej inspekcji nie planuje ;) najwyżej wpadnę na kawkę ;)

Matylda ostatnio w czasie balkonikowania wieczornego, wsuwa chrząszcze majowe, brrrr, błeeeeeee....


Zapraszamy serdecznie :):):):):)
Cyryl wsuwa nawet muszki owocówki :D, jemu to wszystko jedno aby tylko przed nim uciekało :) i w rezultacie dało się upolować i zjeść :D
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lip 10, 2009 18:28

Moje też polują na wszystko: muchy, muszki, pająki, chrząszcze, wszelkiego rodzaju robactwo.... :roll:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt lip 10, 2009 18:46

Witam, jestem tu dopiero od dzisiaj, więc nie wiem za bardzo w jakim temacie mam się rozpisać. Mam malutką 6-tygodniową kotkę Nitkę - dachowca. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji odnośnie koloru oczu. Jak każdy kociak na początku miała je niebieskie, teraz z czystej ciekawości czekam na zmianę. :roll:
Może tu wie ktoś kiedy kocie oczęta nabierają właściwego koloru? :cat3:

Nitkolina

 
Posty: 33
Od: Pt lip 10, 2009 18:17
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 10, 2009 19:32

Nitkolina pisze:Witam, jestem tu dopiero od dzisiaj, więc nie wiem za bardzo w jakim temacie mam się rozpisać. Mam malutką 6-tygodniową kotkę Nitkę - dachowca. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji odnośnie koloru oczu. Jak każdy kociak na początku miała je niebieskie, teraz z czystej ciekawości czekam na zmianę. :roll:
Może tu wie ktoś kiedy kocie oczęta nabierają właściwego koloru? :cat3:


tak ok 10-12 tygodnia życia.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon lip 13, 2009 11:23

Witam wszystkie ciotki :),
znowu mam pytanie do Was :oops: .
Ostatnio mam wrażenie, że Cyryl jakby mniej jadł :(. Gdy standardowo jadł dwie saszetki mokrego, do tego suche, teraz rano wypija sos z saszetki, poskubie trochę mięsa i zostawia :( suchego też je mniej niż normalnie. Ale jeśli chodzi o wołowinę to nadal ma na nią wielką ochotę i może jej zjeść duże ilości. Zastanawiam się czy to nie jest tak czasem, że zaczyna nam wybrzydzać?. Zachowuje się normalnie, nadal szaleje ze sznurkiem i pomponem :). Czy mam się martwić tą mniejszą ilością jedzenia? Czy on może jest na diecie?.
Bym zapomniała, wczoraj Cyryl pierwszy raz wskoczył mi sam na kolana 8O i się na nich uwalił :) pomrukując zadowolony :), to chyba taki kolejny przełom...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon lip 13, 2009 13:47

Nie przejmuj się mniejszym apetytem ,u kotów to czasem tak bywa.Zwłaszcza jak jest gorąco.
Ważne że nadal jest wesoły i zdrowy :P No i na kolana się ładuje 8O Super :D :ok: Mój Karmel tak nie robi :(
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon lip 13, 2009 18:25

eee tam nie przejmuj się zbytnio moje choć rzadko ale też tak miewają
choć teraz wzięło je na pożeranie wszystkiego :roll:
chyba odbijają sobie ADHDowca co im wszystko wyjadał :lol:
ale masz fajowo u mnie nie siadają na kolankach :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lip 13, 2009 18:52

Oczywiście jak to ja, przejęłam się że Cyryl nie je. Poszłam do sklepu i zamiast saszetek kupiłam puszki. Przyjechałam do domu, saszetka od rana nie ruszona, więc wywaliłam i dałam puszkę i co? Zjadł prawie pół 8O . Myślę sobie, że to taki troszkę francuski piesek :). Więc doszliśmy do wniosku z Alexem, że będziemy mu zmieniać jedzenia, przez jakiś czas saszetki, potem puszki, tacki i znowu od początku :).
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon lip 13, 2009 19:20

No nawet marcepany jedzone non stop są ble Obrazek Kotek wie co robi :wink: :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon lip 13, 2009 19:23

Moje też musza mieć dosyć często zmieniane jedzonka, bo wybrzydzają :roll: :twisted:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro lip 15, 2009 13:39

Przyszła moja siostra i powiedziała, że Cyryl schudł :placz: :placz: :placz:, to przez to że jadł mniej :(. Ale już nadrabia zaległości :), teraz wcina puszki aż mu się uszy trzęsą :), więc już jestem spokojna, bo jak to ja już się zamartwiałam, a on po prostu nie miał ochoty na jedzenie :).
Nasz Cyryl uwielbia włazić pod kołdrę, koc, kapę pod wszystko gdzie się można schować :), teraz wymyśliliśmy, mu noclegownie :D. Gdy kładziemy się spać, na ziemie kładziemy kapę robiąc w niej mini tunel :), Cyryl jest zadowolony, kładzie się tam i śpi do samego rana :), a my nie walczymy z nim w nocy o kołdrę :)
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro lip 15, 2009 18:12

Hej Cyryl :)
Fajnie masz z tym tunelem... :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro lip 15, 2009 18:15

Ja nie wiem nad tym Biednym Kotem to czarne chmury zawisły
teraz mu spać w łóżku zabraniają :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 338 gości