Teraz tylko proszę o kciuki, żeby pan karmiciel zechciał współpracować bardziej konstruktywnie niż opieprzanie mnie, że przyjechałam nie o 7.00 a o 7.10



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Malk pisze:kciuki za współpracę... i Twoją dla pana cierpliwość![]()
![]()
Dźwiedź ma cechy stereotypowego jedynaka: nie prosi, a żąda; nie chce, a informuje, co i jak ma być zrobione. Koteczek do zakochania
Oczka wg mnie w porządku, słuch bezbłędny, kuwetka rozpracowana na 100%
kilka zdjęć - nie umiem obrabiać, więc tak jak zrobione... na dodatek bez flesza
z rzeczy mniej optymistycznych: jechałam dziś po 21 ul.Żytnią. Niedaleko skrzyżowania z Okopową bura kotka wyprowadzała na chodnik 4-5 kociaków, na oko trochę starszych od Dźwiedzia (czyli ze 3 miesiące, może odrobinę mniej). Kociaki czarne i bure... a tam nie ma nawet trawnika, jest blok, wąski chodnik i ulica...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 164 gości