K-ów,toniemy w kotach i długach:-(potrzebna wirtualna opieka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 13, 2009 13:34

Miuti pisze:Sposobem na długi mogłyby być składki członkowskie...


wystarczą adopcje wirtualne tzn w sporej części by pomogło

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 14:10

Z całego serca życzę Kleosi, kochanej skądinąd, żeby znalazła domek. Dopóki będzie na Wielopolu koty będą się chowały w budkach - nie przed ludźmi, tylko przed tą cholercią. Myślę, że jak będzie miała wiecej człowieka to przestanie być agresywna wobec kotów. Zupełnie nie przeszkadza jej, że miziam Negritę, pod warunkiem, że drugą ręką wywijam wędką,a to znaczy , że podzieli się z innym kotem człowiekiem. na Wielopolu ma nas ciągle mało, więc walczy.
Nowy lokator - Firek jest boski! Odpowiada wołany po imieniu, łasi się do nóg, mocno przytula nawet gdy przemywam mu ranę na łapce. Jest niezwykle grzeczny, kuwetkowy. Wygląda żałośnie, ale ma zadatki na pięknego kota, jak wyjdzie na prostą.
Moim skromnym zdaniem ten staruszek nie może wrócić tam, gdzie żył do tej pory. Zasługuje na godną emeryturę i kogoś, kto zadba o niego. A ze swoim charakterem ma szanse na znalezienie Dużego.

Lizusek pilnował dzisiaj podusi
:D
Obrazek

Oczka jeszcze smutne, ale już nie widać przerażenia, prawda? Dotknęłam dzisiaj jego łebka, bardzo go to zestresowało, ale nie zareagował agresywnie. Gdy będzie z człowiekiem 24h na dobę szybko sie oswoi.

Kleo z kolei pilnowała kuwety :wink:

Obrazek
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 14:19

Pani Kleo in spe dzwoniła dziś do mnie z pytaniem o testy białaczkowe, jaki koszt itp. bo chce mieć pewność, że jej rezydentka się niczym nie zarazi, a dziś Rezydentka miała odnawiane szczepienia.
Uroda Kleo Panią zachwyciła...
Chyba mamy o jednego kota mniej.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon lip 13, 2009 14:31

mjs pisze:Z całego serca życzę Kleosi, kochanej skądinąd, żeby znalazła domek. Dopóki będzie na Wielopolu koty będą się chowały w budkach - nie przed ludźmi, tylko przed tą cholercią. Myślę, że jak będzie miała wiecej człowieka to przestanie być agresywna wobec kotów. Zupełnie nie przeszkadza jej, że miziam Negritę, pod warunkiem, że drugą ręką wywijam wędką,a to znaczy , że podzieli się z innym kotem człowiekiem. na Wielopolu ma nas ciągle mało, więc walczy.
Nowy lokator - Firek jest boski! Odpowiada wołany po imieniu, łasi się do nóg, mocno przytula nawet gdy przemywam mu ranę na łapce. Jest niezwykle grzeczny, kuwetkowy. Wygląda żałośnie, ale ma zadatki na pięknego kota, jak wyjdzie na prostą.
Moim skromnym zdaniem ten staruszek nie może wrócić tam, gdzie żył do tej pory. Zasługuje na godną emeryturę i kogoś, kto zadba o niego. A ze swoim charakterem ma szanse na znalezienie Dużego.

Lizusek pilnował dzisiaj podusi
:D
Obrazek

Oczka jeszcze smutne, ale już nie widać przerażenia, prawda? Dotknęłam dzisiaj jego łebka, bardzo go to zestresowało, ale nie zareagował agresywnie. Gdy będzie z człowiekiem 24h na dobę szybko sie oswoi.

Kleo z kolei pilnowała kuwety :wink:

Obrazek


jej się pewno zdaje, że to piasek Sahary, księżniczka egipska, psiakrew :wink:

z Theriosa mają dzwonić wieczorem, Diesel ma jakieś zmiany neurologiczna, test na pp jest ujemny. Dostał relanium więc się uspokoił troszkę.
Boże, niech on walczy!
Ostatnio edytowano Pon lip 13, 2009 14:38 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 14:32

lutra pisze:Pani Kleo in spe dzwoniła dziś do mnie z pytaniem o testy białaczkowe, jaki koszt itp. bo chce mieć pewność, że jej rezydentka się niczym nie zarazi, a dziś Rezydentka miała odnawiane szczepienia.
Uroda Kleo Panią zachwyciła...
Chyba mamy o jednego kota mniej.


Potrzymam jeszcze kciuki, żeby nie zapeszyć przedwczesną radością :wink:
:ok:

Lutra, na Wlp, koło kalryfera leżą rzeczy dla Ciebie - bazarkowe zdobycze i jakieś zielone dragi w butelce. :roll:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 14:35

Zielone to jest magiczny napój zrobiony według receptury druida Panoramixa.
Strzeżcie się Rzymianie!
Merci :)

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon lip 13, 2009 14:54

pytanie o pilny tymczas dla szczeniaka
Czy nie znacie kogos kto na dwa tyg przetrzyma szczeniaka?
pozniej pies trafi do hotelu ale te dwa tyg sa potrzebne aby szczepionka zaczela dzialac
i pies byl w hotelu bezpieczny
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 14:56

Popytam, jaki szczeniak, pies suczka?

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon lip 13, 2009 14:57

BarbAnn pisze:pytanie o pilny tymczas dla szczeniaka
Czy nie znacie kogos kto na dwa tyg przetrzyma szczeniaka?
pozniej pies trafi do hotelu ale te dwa tyg sa potrzebne aby szczepionka zaczela dzialac
i pies byl w hotelu bezpieczny


dopiero co upchnęłam tę pocerowaną psiczkę u taty

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 14:59

lutra pisze:Popytam, jaki szczeniak, pies suczka?


nie wiem,
prosba od mojej pani wet
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 15:08

Na dwa tygodnie myślę, że mogę spróbować pod warunkiem, że suka znajomej zaakceptuje.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon lip 13, 2009 15:14

Barbann, dowiedz się, jeśli możesz, czy to pies czy sunia, ile ma.
Jest szansa.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon lip 13, 2009 15:17

lutra pisze:Zielone to jest magiczny napój zrobiony według receptury druida Panoramixa.
Strzeżcie się Rzymianie!
Merci :)


a kotom pomaga? coby głupawo nie umierały? mogę wykąpać w tym Dieselka?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 15:23

Wtedy sama bym się nauczyła go warzyć.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon lip 13, 2009 15:36

lutra pisze:Barbann, dowiedz się, jeśli możesz, czy to pies czy sunia, ile ma.
Jest szansa.


masz pw
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, Tundra i 1420 gości