4 kotki RŚl.DT/DS. Kto nam zrobi ogłoszenia?Kto przygarnie?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 09, 2009 9:55

:( :( :( :( :(
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw lip 09, 2009 10:49

nadal zadnych wiesci od pani kotkow :( mam zle przeczucia :( Ale kciuki nadal trzymam

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 09, 2009 18:40

Ja tez!!!!-do góry maleństwa!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw lip 09, 2009 18:42

Dzieki kropcia :) A malenstwa juz pewnie nie takie malenkie, pewnie juz podrosly... :) Poki co na gore :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 09, 2009 21:32

up

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 09, 2009 21:39

HOOOOOOOOOOOOOP!!!
ObrazekObrazekObrazek

Solaris1983

 
Posty: 35
Od: Pon mar 09, 2009 20:14
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lip 10, 2009 6:28

Ola ,czy sa jakieś wiadomości o maluszkach?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lip 10, 2009 9:51

niestety zadnych :evil: zero telefonow, zero maili... zaczyna mnie to wk...! :evil:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lip 10, 2009 20:45

Czy one jeszcze żyja :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lip 10, 2009 22:31

nie mam pojecia co sie dzieje z kotkami. cos czuje, ze zostalismy nabici w butelke, ech... powiem wprost. Jesli do wtorku nie bede miala zadnych nowych wiesci, nie bedzie wspolpracy z ich opiekunka obecna, to usuwam watek. Swiata nie zbawie, chcialam dobrze, pomoc kotkom... wybaczcie...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lip 10, 2009 22:46

:( :( :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lip 10, 2009 22:51

:x :x :x :x :x
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lip 11, 2009 0:08

O kurde,to już tez zaczyna mnie w...ta cisza.Ale martwimnie fakt czy one jeszcze żyją.To mi od kilku dni łazi po głowie intensywnie
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lip 11, 2009 8:29

Kociara82 pisze:nie mam pojecia co sie dzieje z kotkami. cos czuje, ze zostalismy nabici w butelke, ech... powiem wprost. Jesli do wtorku nie bede miala zadnych nowych wiesci, nie bedzie wspolpracy z ich opiekunka obecna, to usuwam watek. Swiata nie zbawie, chcialam dobrze, pomoc kotkom... wybaczcie...

Mam cichutka nadzieję,że żyją 8O -biedne maluszki!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lip 11, 2009 12:10

od czasu maila ze zdjeciami kociat zadnej wiadomosci. Telefonu tez zadnego. Podobno jednego malego musiala uspic bo mial przepukline-dowiedzialam sie o tym przypadkiem od wspolnej znajomej, nie od niej! Nie wiem, czy kocica zostala wysterylizowana, co u kotkow, jak sie rozwijaja, nic nie wiem, czy kocica na cos powaznego nie choruje, co mogloby zagrazac tez maluszkom... Prosilam o wspolprace, o informowanie mnie o kazdym szczgole! Pisala, ze zalezy jej na tym, by kotki trafily w dobre rece, wiec myslalam, ze ich los nie jest im obojetny, ale pozniejsze zachowanie wskazuje na to, ze jednak jest :( Najgorsze jest to, ze i male i kocica na tym najbardziej ucierpia! :evil: :evil: :evil: Zupelnie nie wiem, co robic! Zal mi kotkow, ale jesli mam daremnie trwonic energie, by im pomoc, podczas gdy ich wlascicielka i tak je np.wyrzuci na bruk, to wole te energie poswiecic na inne kotyo byscie zrobili na moim miejscu?! Mi juz rece opadaja!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 138 gości