Pięknooka Kleo w końcu w DS!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 06, 2009 13:06

Mamusia już u mnie. Dochodzi do siebie po zabiegu. Ach serce ściska jak się patrzy na te bidulki po zabiegach :(. Mam nadzieję, że dziewczyna szybko dojdzie do siebie. Będę wdzięczna za jakieś praktyczne uwagi na temat opieki nad kotką po sterylizacji, bo moje doświadczenie jest stosunkowo małe.
Obrazek Obrazek

Rudaa

 
Posty: 349
Od: Pon maja 18, 2009 12:51
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 06, 2009 13:57

Rudaa pisze:Mamusia już u mnie. Dochodzi do siebie po zabiegu. Ach serce ściska jak się patrzy na te bidulki po zabiegach :(. Mam nadzieję, że dziewczyna szybko dojdzie do siebie. Będę wdzięczna za jakieś praktyczne uwagi na temat opieki nad kotką po sterylizacji, bo moje doświadczenie jest stosunkowo małe.


Miziałam wczoraj mamunię :D sliczniutka kicia, oby domek się szybko znalazł :ok:

Co do opieki to chyba specjalnych metod nie ma o ile nie ma żadnych niepokojących objawów jak np. nie jedzenie.
Trzeba napewno uważać żeby kicia nie skakała nigdzie żeby szwów sobie nie zerwała, no i najlepiej kubrak żeby nie wylizywała rany.
Moja Milcia bardzo płakała cały dzień :( zawinęliśmy ją w koc i leżała bidulka tak z pół dnia :( ale następnego dnia było już lepiej.
Trzymam kciuki :ok: A jakie szycie? z boku czy na środku brzucha? Z doświadczenia polecam boczne ( jak można) bo szybciej kotki sprawne.

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 06, 2009 14:17

Kicia śpi sobie teraz spokojnie w pudełeczku. Szycie niestety na brzuchu a nie na boczku. Gdyby ktoś miał kaftanik posterylkowy do pożyczenia to byłabym wdzięczna. Myślałam, że uda mi się jakiś załatwić po znajomości ale teraz wakacje, wszyscy powyjeżdżali i nie mam w co koteńki ubrać tak na wszelki wypadek :oops:
Obrazek Obrazek

Rudaa

 
Posty: 349
Od: Pon maja 18, 2009 12:51
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 06, 2009 20:13

Śliczna jesteś Mamuśko - szybciutko dojdzie do siebie.
Na początek to lekko strawne jedzenie, najlepiej chyba mokre.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 06, 2009 21:48

Kotka nie da sobie założyć kaftanika, gryzie nas, drapie i warczy jak totalny dzikus. Teraz chyba dopiero doszła do siebie, zobaczyła gdzie jest i co się stało. Nie wiem co robić boję się, że sobie rozliże szwy :( ,a kaftanika na pewno w tym stanie na nią nie wciśniemy.
Obrazek Obrazek

Rudaa

 
Posty: 349
Od: Pon maja 18, 2009 12:51
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 06, 2009 22:44

Rudaa pisze:Kotka nie da sobie założyć kaftanika, gryzie nas, drapie i warczy jak totalny dzikus. Teraz chyba dopiero doszła do siebie, zobaczyła gdzie jest i co się stało. Nie wiem co robić boję się, że sobie rozliże szwy :( ,a kaftanika na pewno w tym stanie na nią nie wciśniemy.


:? musicie ją obserwować... gdyby za bardzo tam grzebała to koniecznie kaftan a jak nie da rady to kołnież na szyję ( ale koty tego bardzo nie lubią ) Może jednak jest słaba i nie będzie się interesować raną... :? Biedactwo pewnie jest zdezorientowana a jeszcze ją boli :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 07, 2009 9:42

cichuteńko hop na szczyt!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lip 08, 2009 14:56

Mamusia dochodzi do siebie :lol: Ma już twarzowy kaftanik i niedługo dostanie imię :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 09, 2009 13:39

hop!!
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 09, 2009 15:43

prosimy o ogłoszenia dla Mamusi!!!
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 09, 2009 19:43

Mamusia czuje się dobrze, mam nadzieję, że już dochodzi do siebie i odzyskuje kondycję fizyczną i psychiczną. Bardzo dopisuje jej apetyt, regularnie odwiedza kuwetkę. Chodzi na krótkie spacerki po mieszkaniu w paradnym kaftaniku, jednak większość czasu śpi w swoim posłanku. Chyba nie powinna mnie ta duża ilość snu i stosunkowo mała ruchliwość martwić, jak myślicie?
Obrazek Obrazek

Rudaa

 
Posty: 349
Od: Pon maja 18, 2009 12:51
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 09, 2009 20:26

i przeżycia i pogoda.
moje kociska bez tego ożywiają się na chwilę,jedzenie, a potem znowu drzemka.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 10, 2009 13:05

będzie dobrze :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 10, 2009 16:35

W górę!
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 10, 2009 23:18

Dzwonił ktoś po Mamuśkę?
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 68 gości