Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
barba50 pisze:A nie było pieczonego kurczaka na kolację![]()
![]()
![]()
![]()
Aleksandra59 pisze:barba50 pisze:A nie było pieczonego kurczaka na kolację![]()
![]()
![]()
![]()
NIEAle akcja miała miejsce w trakcie dawania futrzastym jedzonka
Ale to przecież nie jest istotne - najważniejsze, że dał się pogłaskać i nie zwiewał
To znaczy nie zwiewał tak od razu
barba50 pisze:Aleksandra59 pisze:barba50 pisze:A nie było pieczonego kurczaka na kolację![]()
![]()
![]()
![]()
NIEAle akcja miała miejsce w trakcie dawania futrzastym jedzonka
Ale to przecież nie jest istotne - najważniejsze, że dał się pogłaskać i nie zwiewał
To znaczy nie zwiewał tak od razu
Olu przecież żartujęA w ogóle to jestem zazdrosna
Też bym chciała głaskać Puszkina
Aleksandra59 pisze:A na koniec - SENSACJA![]()
Dzisiaj Puszkin ocierał się o moje nogi
i pozwolił się pogłaskać i to kilka razy i wcale nie uciekał
![]()
![]()
Na początku myślałam, że to Allan się łasi, ale jak uruchomiłam głaski to już nie było wątpliwości - to był Puszkin
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
villemo5 pisze:Się dzieje...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości