Nasze białaczkowce cz. 2. Nowy lek? Na razie w USA. Str. 26

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 10, 2009 10:56

Na razie ma antybiotyk , smectę, intenstinala , conva, witaminki i ludzki interferon.. to tak na początek.. na razie musimy go trochę doprowadzić do stanu używalności bo miał lekki stan zapalny dziąseł, powiększone węzły, zagazowany brzuszek i lekko powiększone nerki..
a potem przywalimy koci interferon i scanomune:)

Waży 3,5 , ostatnio schudł.. niby to nie mało, ale jak go brałam na ręce, to jak piórko..

Oczywiście krew będzie co jakiś czas sprawdzana.
Młody jest pod kontrolą Uznańskiej i niebawem Jagielskiej z Białobrzewskiej, więc myślę, że dobrze go poprowadzą :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt lip 10, 2009 11:05

Jak kić jest pod opieką wetek z Białobrzeskiej to na pewno będzie miał super opiekę :ok:

Co do wagi, to faktycznie mógłby mieć troszkę więcej ciałka, ale z drugiej strony, mniej ampułek będzie potrzebnych, więc chociaż taki plusik.

Kicuki cały czas! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lip 10, 2009 17:06

nie no musimy kicia trochę podtuczyć bo musi mieć dużo sił do walki z choróbskiem :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt lip 10, 2009 17:09

A to na pewno! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lip 17, 2009 19:46

A to wyniki moich kotek.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sie 05, 2009 13:58

Gallu, co sądzisz o tych wynikach?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sie 05, 2009 14:34

Generalnie nie wyglądają źle, jak na moje oko.

Niunia ma trochę za mało leukocytów, ale nie jakoś tragicznie, choć pilnowałabym tej odporności. Za to sporo jest limfocytów, co może wskazywać na walkę organizmu z wirusem (może białaczki, może innym).
Płytek za dużo i niestety nie wiem, czym może to być spowodowane, tak samo jak ich anizocytoza.
Hematokryt ciut podniesiony, ale tym bym się nie przejmowała - jeśli była na czczo, to HCT mógł wyjść podwyższony.
MCV za wysokie, trzeba by skonsultować z wetem, czy nie powinno się trochę suplementować B12, bo te krwinki są za duże.
Biochemia wydaje się być ok.

Bogusia czerwoną część ma ok (ta sama sytuacja z HCT). Płytki też przekroczone - nie wiem czemu, może to kwestia lekkiego zagęszczenia przez to, że kot jest na czczo? Leukocyty troszkę przekroczone w stosunku do normy, ale normy w innych krajach wskazują, że tych leukocytów u kotów może być więcej (tak pisała Tinka007 w którymś wątku).
Za mało limfocytów, ale za to nadmiar neutrofili - może to być spowodowane jakąś bakterią albo innym patogenem. Walka z tym mogła spowodować chwilowy spadek limfocytów, bo siły były potrzebne na walkę z czymś innym niż wirusy.
Biochemia wygląda ok.

Tak na moje laickie oko, ale trzeba to przedyskutować z wetem, bo mogą być rzeczy, których ja nie widzę, jakieś powiązanie jednego parametru z drugim :)
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 05, 2009 14:58

Gallu bardzo dziękuję.

Oczywiście wyniki były konsultowane zaraz po ich otrzymaniu i wetką powiedziała, że nie będziemy nic im dawać, bo chce żeby organizm sam walczył. Ja zasugerowałam Pani Doktor czy może nie powinny czegoś dostać, bo ja to bym chciała ''dmuchać na zimne'', ale mamy jeszcze poczekać, jak nic groźnego się nie dzieje.

A tak ogólnie, to kotki czują się bardzo dobrze. Mają apetyt, bawią się, nie są zestresowane.

Chciałam się wybrać do Łodzi, do Pani Pacałowskiej na konsultację, ale mam remont w domu i nie mam kiedy jechać. Postaram się wybrać w następnym tygodniu, to zobaczymy co Dr. Ewa nam powie.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sie 05, 2009 19:22

U nas niestety zaczyna się kolejna "niespodzianka", jaką zafundowała nam białaczka.

Glusiek ma początek niewydolności nerek. Ponieważ wszystkie wyniki były wcześniej w porządku, to jednak wskazuje wszystko na to, ze w wyniku stymulacji odporności i walki z leukopenią zaszkodziliśmy nerkom.

Dziś doczytałam, ze często sie zdarza, że w wyniku powstawania dużych kompleksów immunologicznych dochodzi do ich odkładania w naczyniach naczyń, silnego stanu zapalnego i trwałego uszkodzenia nerek. Wetka mówiła mi, ze to samo może się dziać ze stawami.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro sie 05, 2009 19:26

Kurcze :(
A wyniki mocno przekroczone? Czy to taki początek początku?
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 05, 2009 19:36

Galla, początek początku na szczęście. Zaczął więcej pić, myślałam, ze może przez upały, ale przy okazji morfologii kontrolnej zrobiłam mu nerki. Kreatynina 2,6, mocznik 105, jonogram w normie, ale w moczu już bialko no i stosunek kreatyniny do białka za wysoki, a cięzar za mały :? wszystko minimalnie na razie właściwie poza normą, ale już widac kierunek :?

Za ok. 2 tyg. powtarzam wyniki, żeby zobaczyć czy i w jakim tempie to rosnie.

Za to morfologia ładna, biale nadal niskie, ale stabilne, czerwone slicznie w normie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro sie 05, 2009 19:53

Dobrze, że chociaż morfologia ok.
Mam nadzieję, że odpowiednim leczeniem podjętym w porę, uda się to opanować.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 07, 2009 10:13 ratunku

Wczoraj padła diagnoza "Białaczka" zwaliło nas z nóg. dzisiaj umówiłam wizyte u onkologa dr. Jagielskiego w przychodni Białobrzeskiej w Warszawie. Chcę tam jechać z wszstkimi koniecznymi wynikami badań ale problem w tym że nie wiem jakie badania zrobic:( nie wiem o co pytać lekarza. czy ten test który mu zrobiła jest godny zaufania (wyglądał jak test ciążowy) wogóle nie wiem co robic. jestem załamana zwłaszcza ze weterynarz powiedziała ze to nieuleczalna choroba. prosze pomóżcie mi przygotować się do wizyty u onkologa. jakie zrobic badania, o co pytać, na co zwrócic uwagę.
pozdrawiam

brahmadaitya

 
Posty: 75
Od: Pt wrz 29, 2006 14:47
Lokalizacja: Sochaczew

Post » Pt sie 07, 2009 11:09

Brahmadaitya - doktor Jagielski do konsultacji to jedna z najlepszych opcji. On konsultował mi dwa białaczkowce, w tym pierwszego. Konsultował też białaczkowego kota mojej mamy i na jego zaleceniach oparłam też kurację trzeciego mojego białaczkowca. Od niego dowiedziałam się wielu rzeczy na temat tej choroby, które tutaj potem cytowałam. A lecznica "Białobrzeska" to lecznica moich kotów ;)

Badania, które byłyby potrzebne to na pewno morfologia, z rozmazem (najlepiej ręcznym) i biochemią.
Ale myślę, że po prostu badania zostaną zrobione w lecznicy - dr Jagielski zaleci, co dokładnie, obejrzy kota i zaleci odpowiednie leczenie.
Myślę, że w związku z tym nie ma sensu, żeby Ci te rzeczy wypisywać, bo doktor będzie wiedział najlepiej. Poza tym jeśli wizytę masz dziś, to i tak nie zdążysz mieć wyników na wizytę.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 07, 2009 11:29

nie wizyte w Białobrzskiej mam dopiero 21.08.2009r. a dziasiaj jedziemy na zastrzyk z lekiem przeciwzapalnym do naszej Pani doktor

brahmadaitya

 
Posty: 75
Od: Pt wrz 29, 2006 14:47
Lokalizacja: Sochaczew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1288 gości