Bardzo bardzo wam wszystkim dziękuję !!!!
za wsparcie i w ogóle
Lolki wciąż nie ma.
Wróciłam po pracy po 23ej i półtorej godziny kiciałam pod blokiem i w okolicy z puszką.
I nic.
Mam jeszcze dużo nadziei - i chyba muszę ją mieć - sąsiadka dzwoniła do mnie, że wczoraj w nocy Lolka wpadła im do mieszkania, ale mieli gości i zanim zdążyli zamknąć balkon - zwiaaaałaaa!!!
Mam więc nadzieję, że nie opuściła jeszcze bloku.....
pośpię ze trzy godziny i wyjdę o świcie poszukać.
progect pisze:300mania pisze:Jestem z Bronowic (Widok), mogę rozlepić plakaty? (Wydrukuję zdjęcie i telefon).
Myślę, że to cudownie
Gauka1 pracuje całymi dniami, nocami chyba też czasem.
Jej mama pewnie nie pomoże, ale syn małoletni pewnie tak

Kiepsko z tym moim rodzinnym wsparciem
Matka ma to gdzieś, a młody zrobił ile mógł. Rozlepił resztę tych plakatów które mu zostawiłam. I tak pewnie pozrywają ;/
Zrobiłam kolejne i wykleję je rano.
Jeszcze raz bardzo wielkie DZIĘKUJĘ!!!
300mania - oczywiście, że możesz. Bardzo proszę i dziękuję.