





Gapcio jest całkowicie oswojonym, szydełkowym kotkiem z mięciutkim brzuszkiem. Nie choruje, nie wybrzydza przy jedzeniu, za to jest straaasznym pieszczochem. Ma 33 cm długości od końca ogona do nosa.
Oczywiście kocio jest nówka sztuka, dopiero co skończyłam go robić na szydełku

GAPCIO chciałby jakoś pomóc Kici... postanowił się poświęcić i poszukać nowego domku dla siebie w zamian za.. na początek 1 zł
Licytować Gapcia można jeden tydzień od pierwszej oferty. Kupujący ponosi koszty przesyłki 8 zł za list polecony + w miarę duża koperta bezpieczna
------------------------------------------------------
A tu spis na co wydaliśmy pieniadze:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52 ... &start=225



W drugim rzucie choroby wydaliśmy:
Pierwsza wizyta: 51 zł
Feliway: 103 zł
druga wizyta: 107 zł
Trzecia wizyta: 48 zł
Czwarta wizyta: 38 zł
USG: 95 zł
RTG, morfologia i krew (biochemia o ile coś nie pokręciłam): 100 zł
W poniedziałek była operacja, powiodła się

Była to sterylizacja + wycięcie guza na śledzionie + wycięcie wodniaków z sutków (w dolnej części, została jeszcze górna para na inną okazję, kosztowała nas 510 zł
Oddaliśmy guza na badanie histopatologiczne, dodatkowo 65 zł
wizyta kontrolna, 41 zł.
Dzisiejsza wizyta kontrolna + antybiotyk 30 zł
Na razie suma kosztów leczenia: 1188 zł
Dlatego też przyda nam się każdy grosik
(oczywiście na razie płacimy z pieniędzy domowych, ale nam zwyczajnie zabraknie na życie)