Darti-cudny jednooczek. Wieści z nowego domu :-)))

[Amika6]

Byle nie w Głusku, tam nie zareyzykuję, bo będzie jak z kotami z Koszarowej

[Anda]

Dymna Ada miała u niego, tyle tylko, że od razu Tiger ją wzięła.
Amika może Tiger ja weźmie na kilka dni do łazienki.
W Głusku same sterylki robione są dobrze, tylko ten pobyt w szpitalu jest ryzykowny.
Jakby ją od razu zabrac i przetrzymac kilka dni??
Persia biała miała w Chironie, ale szwy sterczały, a w Głusku szew śródskórny.
W Chironie sterylka plus pobyt 3 dni - ponad 300zł.

[oleska222]

Mam niusy.
Monika była u Zięby. Operacja odbędzie się za ok. 2 tygodnie, ponieważ dr uznał, że Krówek jest jeszcze za malutki i za słaby na taki zabieg i przede wszystkim na narkozę. Myślę, że to bardzo dobra decyzja i w pełni się zgadzam.
Krówek ma teraz jeść i grubieć, coby nie było niepotrzebnych komplikacji.

Poza tym dr kazał odstawić jedne z kropli zapisanych przez B. bo to ponoć jakieś g...no (50 zł na nie poszło). Kociaki bardzo płakały po nich, bo oczka bolały.

I wyjaśniły się przyczyny niestrawności Krówka - czyścił sobie łapką resztki kropli z oczek i się przytruwał lekiem. Trzeba pamiętać, żeby po zapuszczaniu kropli wycierać kocięce oczy z resztek leku.

Także jemy, grubiejemy i czekamy
(A kotki wpitalają ponoć żarcia za 10 kotków... )

Amika, daj znać co u Ciebie i co ze Srebrną. Zgadzam się z Andą co do sterylek w Głusku - on robi dobrze i te szwy są wygodne, ale trzeba kota od razu zabierać po zabiegu.

[oleska222]

Pomarły wszystkie, czy jak...?


Właśnie przegrałam parasolkę w kotki na bazarku, idę się upić winem z rozpaczy

[Anda]

Niech tyją szybko i rosną. Dwa tygodnie, to niedługo.

Oleska nie pij wina...sama będziesz piła?hm?

[Anda]

Dzisiaj wsiadłam na konia po 20 latach.
Jednak się zapomina

Amiko, jaka decyzja ze Sreberkiem, bo być może nie będę miała tej persi - ktoś się ma do jutra zdecydować na nią.
Jutro jade do schronu po psiaka.
A może ktoś szuka domu dla małego, młodziutkiego szczeniaka?

[pixie65]

A może ktoś szuka domu dla małego, młodziutkiego szczeniaka?

Tosia z Boguszyc wraca z adopcji i rozpaczliwie szuka domku.

Tak wygląda Tosia w momencie gdy wreszcie może wyjść z klatki:


Prosimy o dom, gdzie chwil radości będzie więcej.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94 ... &start=315

[Anda]

śliczna, ale oni chcą pieska

[oleska222]

A kto chce pieska...? Ty z kimś Anda jedziesz, po pieska dla kogoś...? Znaczy pomóc wybrać...?

Ale sunie som fajniejsze, bardziej kochane i nic im się... ekhm... nie dynda tam na dole, co u psów muszę powiedzieć jest dość obrzydliwe...


Biedna Tosieńka

[Amika6]

Anda, trochę mnie połamało i nie byłam w pracy.
Jutro zobaczę co ze Sreberkiem, postaram się ją upilnować. Ja nie zawsze ją spotykam, bo nie zawsze przychodzi (albo przychodzi o różnych porach, a ode mnie nie widać kociej stołówki).

[Anda]

Ja chcem pieska
ale on nie dla mnie, tylko dla mojej siostrzyczki ciotecznej.
Zostały same z ciotką w wielkim domu - brat mieszka w Wwie.
Ania marzy o piesku. Dziewczyna jest bardzo odpowiedzialna, piesio będzie w domu z możliwością biegania pod domem. Ogrodzenie jest dookoła domu.
Jedziemy do nich w piątek, czasu niewiele.

Ja też wolałabym sunię, ale one chcom piesa.

[oleska222]

Aha, czyli Ty wybierasz piesa i zawozisz do niej. Już pojęłam
Ale współczuję wizyty w schronie...

Piesy som głupsiejsze. Zaraz jak tylko dojrzeje to przeskoczy płot i pójdzie na panny

Czy Tiger już wróciła...?

[Amika6]

Piesy som głupsiejsze. Zaraz jak tylko dojrzeje to przeskoczy płot i pójdzie na panny

Czy Tiger już wróciła...?

Poszła na panny

[oleska222]

Piesy som głupsiejsze. Zaraz jak tylko dojrzeje to przeskoczy płot i pójdzie na panny

Czy Tiger już wróciła...?

Poszła na panny

Eeee... nieE. Czy wróciła z wywczasów. Ja sie w intymne życie ciotek nie mieszam

[Anda]

A sunia nie pójdzie??? Ogrodzenie jest wysokie.
ja tam się nie znam na piesach.

Ta sunia jest cudna
http://upload.miau.pl/show.php?u=3/234922
Jutro pewnie wykończe sie w schronie.
Jak wybrać jednego piesa? Tyle ich tam jest i... nie wziąć bidy kociej???
A nie mogę, bo wyjeżdżam.
Jest tam kocia klon maszy magdaradkowej bez oczka z przedłużoną sierścią
JoannaN chyba ją weźmie do siebie i szukamy domu.


Czy Tiger wróciła??
Nie mam zielonego pojęcia.
Tiger jesteś???