Serducho jest już w domku :)))) tymczasowym

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 07, 2009 12:53

martka pisze:Czy ktoś wie więcej na temat kocurka? Mru?
czy kotek jest wykastrowany? jak chodzi?

Może wspólnymi siłami- u mnie DT, damy radę? :oops:


Hop, hop. Jest tam ktoś po drugiej stronie kabelka?

Zbieramy siły ;)

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 07, 2009 12:54

Czy ktoś może mi coś więcej powiedzieć?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 07, 2009 13:08

Kawon5 pisze:
martka pisze:Czy ktoś wie więcej na temat kocurka? Mru?
czy kotek jest wykastrowany? jak chodzi?

Może wspólnymi siłami- u mnie DT, damy radę? :oops:


Hop, hop. Jest tam ktoś po drugiej stronie kabelka?

Zbieramy siły ;)


:ok: kciuki zacisniete za powodzenie akcji :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto lip 07, 2009 15:59

No nic, widzę, że jednak się nie dowiem :roll:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 13:08

martka pisze:Czy ktoś wie więcej na temat kocurka? Mru?
czy kotek jest wykastrowany? jak chodzi?

Może wspólnymi siłami- u mnie DT, damy radę? :oops:

marta ja go biorę na tymczas,u Ciebie może nie przeżyć.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 13:11

8O

Rozmawiałam z D. nic mi nie mówiła.
Bić się nie będziemy :wink:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 13:12

Biorę kotka we wtorek,wszystko już mam ustalone.Kilka razy dziennie trzeba będzie jeździć do weta,a ja mam teraz czas.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 13:49

Mruczeńka1981 pisze:
martka pisze:Czy ktoś wie więcej na temat kocurka? Mru?
czy kotek jest wykastrowany? jak chodzi?

Może wspólnymi siłami- u mnie DT, damy radę? :oops:

marta ja go biorę na tymczas,u Ciebie może nie przeżyć.


Dlaczego publicznie podważasz i negujesz tymczas u Martki? Czyżby przez śmierć Marmurka? Bywasz w schronie regularnie i powinnaś wiedzieć, że zabranie stamtąd każdego kota na DT to nie lada wyzwanie. Marmurek zapewne umarłby w innym domu... Może nawet u Ciebie gdybyś zabrała całe towarzystwo. I co wtedy? Zapewne nie odważyłabyś się przyznać do niewłaściwej opieki, której jak sugerujesz Martka nie zapewnia, tylko obwiniałabyś złe warunki i wszechobecne wirusy w schronie, w którym dotychczas przebywał.

Błagacie o DT, a nie potraficie uszanować pomocy Martki. Nie rozumiem Twojego podejścia, a w tym wszystkim tylko kotów żal.....

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 14:12

Nie będę się wdawać w dyskusję na temat opieki,jaką daje kotom Martka. Szukamy DT odpowiedzialnych i świadomych.Jeśli ktoś nie ma warunków,aby karmić maleńkiego kotka co 6 godzin,bo np jest w pracy,to nie powinien się podejmować takiej opieki. Złamanej łapce trzeba zrobić wiele zdjęć RTG, opłacić operację i chodzić codziennie na kontrolę.
Martka ma w domu ciężko chore dwa kociaki, które nie mogą wyjść z kalciwirusa. Kot z obniżoną odpornością, nie szczepiony nie może tam trafić. Martka może brać na DT wszystkie koty ze schronu, ale najpierw trzeba się zająć tymi,które się już ma.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 14:25

Mru, no przecież kidy brałam piątke tych maluchów nie wiedziałs, ze ja pracuję? Kociaki miały same jeść, jak się okazało tak do końca nie było. Karmiłam ile mogłam, kropiłam ile mogłam, smarowałam ile mogłam, dbałam ile mogłam, w nocy nie spałam,
Przecież byłam u Waszego weta codzinnie, więc co jeszcze chcesz mi zarzucić? :roll:

Ja Ci nie zarzucam, że drugi umarł u Ciebie, niestety chciałyśmy pomóc, ale wszytkim się nie udało.
I naprawdę nie mam zamiaru płakać, że jak to mi napisałaś: więcej mi nie dasz kotów na tymczas :roll:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 14:26

Przykro mi,ale muszę Cię prosić,abyś na moich wątkach nie trollowała.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 14:28

usunęłam, bo post wpisał się podwójnie
Ostatnio edytowano Śro lip 08, 2009 14:34 przez Kawon5, łącznie edytowano 1 raz

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 14:30

Wątek jest chyba dla wszystkich zarejstrowanych na naszym forum :roll:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 14:32

Mruczeńka1981 pisze:Nie będę się wdawać w dyskusję na temat opieki,jaką daje kotom Martka. Szukamy DT odpowiedzialnych i świadomych.Jeśli ktoś nie ma warunków,aby karmić maleńkiego kotka co 6 godzin,bo np jest w pracy,to nie powinien się podejmować takiej opieki. Złamanej łapce trzeba zrobić wiele zdjęć RTG, opłacić operację i chodzić codziennie na kontrolę.
Martka ma w domu ciężko chore dwa kociaki, które nie mogą wyjść z kalciwirusa. Kot z obniżoną odpornością, nie szczepiony nie może tam trafić. Martka może brać na DT wszystkie koty ze schronu, ale najpierw trzeba się zająć tymi,które się już ma.


Zastanawia mnie tylko szybkość Twojej reakcji dot. zabrania tego kocurka... Mam wrażenie, że to odzew na ofertę Martki. Inaczej dalej by siedział w schronie i każda z Was podrzucałaby wątek licząc na cud.

Zabranie każdego kota ze schronu to ryzyko, nawet tego pozornie zdrowego. Przy zapewnieniu właściwej opieki i higieny pozostałym kotom oraz stworzeniu stref "buforowych" w domu, można sobie i z tym poradzić.
"Faktycznie, kocurek w schronie nie miał do tej pory kontaktu z wirusami.... "

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 14:32

Bo chyba to co pisąłm to nie było jednak trollowaanie? czy może mnie ktoś uświadomić czy to było trollowanie?

Na PW, bo tutaj już nie mogę :roll:

A do schronu mogę wejść?, bo ostatnio mi powiedziałś nawet tam nie wchodź :roll:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości