[WRO]Szylkrecia, znalazła DS i uciekla :( Jak ją znaleźć? :(

[dzonss]

martka, wysłałam pw.
A klatka jest czy trzeba skądś pożyczyć?

[martka]

Odpisałam
Klatkę można wypożyczyć w schronisku, jeśli akurat nikt nie zabrał, ale teraz sezon, więc może nie być, no i na długo nie dadzą. Za klatkę wpłaca się kaucję- 50 zł.
Najlepiej aby ktoś nam pożyczył na dłużej, na spokjniej.

[dzonss]

To ja poprosze treść ogłoszenia ze zdjęciem i nr tel jak już będzie na maila dzonss@gmail.com to częśc dodrukuję
Wstępnie rozwieszanie odbędzie się ok 20 wieczorkiem..
Dodałam zdjęcie Szylci na naszej klasie z treścią ogłoszenia> poczta pantoflowa jest najlepsza

[martka]

Nr do ogłoszenia, czyj nr dajemy?

[dzonss]

Nr do ogłoszenia, czyj nr dajemy?

??

[tillibulek]

weszlam, zeby oczy nacieszyc dobrymi wiesciami... a tu.... biedna Szylcia... musi byc przerazona....

[dzonss]

Słuchajcie rozmawiałam z issolde i może dajmy jej numer do ogłoszeń bo ona jest cały czas pod telefonem. jak cos to wysle na pw
Iza teraz tez drukuje ogloszenia i jedzie na miejsce, ta babka podobno tez rozwieszała ale czesc jest juz zdarta

[martka]

bedą zrywać bedą
wiem jak to jest
na ogłoszeniu napsiałam prośbę żeby nie zrywac, ale wiem że i tak będę dlatego trzeba wieszać często
Isolda, trzymaj się, dajemy twój nr. Rozglądaj się dobrze, raczej po cihu, zaglądaj tam gdzie już wydaje Ci się, że zajrzałaś.
czekam na nr na PW

[Agness78]

wysłałam wam ogłoszenie na maila, bez nr telefonu bo nie wiem jaki podać

edit: ok już wiem że isollde ale nie wiem jaki ma nr usupełnijcie w ogłoszeniu, proszę.

[tillibulek]

podrzuce

[Agness78]

czy ona zaginęła w okolicach pl. srebrnego? to jest w okolicach stadionu śląska? kurde... to okoloce grabiszyńskiej oj ciężko będzie ją tam znaleźć..... nie wiem czemu kojarzyłam z sępolnem

[dzonss]

niestety okolice grabiszynskiej..
stadion wks, dzialki i ruchliwa ulica :/

[dzonss]

Mam informację od isollde, że podobno w okolicy jest jakaś karmicielka, chyba na tamtych działkach. może akurat któras z ekip poszukiwawczych ja tam spoktka, a może ta pani zobaczy nasze ogłoszenia.
Miejmy nadzieję że Szylcia dołączy do miejscowego stadka

[tillibulek]

trzeba rozwieszac, rozwieszac i jeszcze raz rozwieszac np. w sklepach z jedzonkiem dla zwierzat, w lecznicach w okolicy... moze nawet w smietnikach, bo tak kazdy chodzi, czy lubi czy nie....

ech... ciagle mysle o malej.... oby tylko nic jej sie nie stalo... przypomina mi sie akcja szukania Tosi w Warszawie (dosyc dlugo nic sie nie dzialo, ale na szczescie udalo sie ja odnalezc przy wspolnej pomocy ludzi z okolicy)

[dzonss]

ja na razie zmykam pozałatwiac parę spraw, jak cos to prosze o kontakt na kom