» Sob lip 04, 2009 8:22
hej Asiu... u nas dobrze... Kluseczka je leki i stan pysia jest w miarę ok, Maszka ładnie je i ani razu już nie wymiotowała... wydaje się, że sytuacja chwilowo opanowana... humor może trochę średni mam, bo o Klusię nikt nie pyta... nikt nie chce dać jej domku, a już nie wiem, co jeszcze mogę zrobić... pozdrawiam serdeczne...
magu
