Zuzia i Mirmurek w DS. Zefirek też na swoim:)

» Nie lip 05, 2009 14:47

Zuzia to drań. Drań pierwszej wody. Szybka i skoczna jak pchła, trzeba mieć oczy dookoła głowy by nie wymknęła się z pokoju, by nie uciekła przez okno.. wszystkiego ciekawa, wszystko zauważy, każdą zmianę zarejestruje i... wykorzysta każdą okazję. Do wszystkiego. Żywe srebro :mrgreen:

po prostu.

Mirmurek usiłuje dorównać siostrze we wszystkim, a już w szczególności w polowaniu na nieszczęsnego Zefirka. Jednak częściej przysiądzie na miejscu, zamyśli się, kontemplacyjnie wyjrzy przez okno.

Zefirek jak to Zefirek - lubi bawić się z rodzeństwem i urządzać z nimi galopady, jednak napadnięty przez dwójkę agresorów zaczyna płakać i jest bardzo zadowolony gdy "mamine" ręce wyłuskają go spod skłębionego na nim rodzeństwa.

Uwielbiam te maluchy

» Pon lip 06, 2009 10:37

Z opisu Zefiruś to typ najbardziej ulubiony przeze mnie, ciapulunius :1luvu:

. Mam taką jedną kiciusśkę. Miodziczek.

Domek, w którym sie ostatnie będzie szczęsliwy :love:

Rany, fajną macie tą działeczkę :wink:

.

» Pon lip 06, 2009 11:32

Dzień dobry wszystkim, witamy się jak zwykle radośnie, kotki właśnie się wyspały, zostały wymiziane - nie przepuszczą mi gdy tylko do nich wchodzę, najpierw mizianki i przytulanki a potem dzikie gonitwy

Muszę te obiecane foty Zefirkowi zrobić, to naprawdę piękny kot. Wydaje się być połowę mniejszy od Mirmurka - ale ważą dokładnie tyle samo, różnica w Mirmurkowym futrze jest tylko

Ogród fajny, uwielbiam go! Tyle że to prawie pół hektara i z trudem oboje z mężem panujemy nad nim, przydał by się na etat ogrodnik..najlepiej do pracy za kawę i obiad :wink:

bo za kasę - to z torbami byśmy poszli :wink:

Przy tej pogodzie - ciepło i mokro roślinność niczym w Meksyku :wink:

trawa tak rośnie że dosłownie słychać

» Pon lip 06, 2009 16:21

Dzień dobry

Jak sobie kociaki dziś radzą?

Oby Zefirek znalazł dobry i odpowiedzialny domek, o

Takie kochane maleństwo

» Pon lip 06, 2009 17:04

verrine pisze:Dzień dobry

Jak sobie kociaki dziś radzą?

Oby Zefirek znalazł dobry i odpowiedzialny domek, o Takie kochane maleństwo

Dzieciaczki bez zmian czyli wesołe bardzo, ale z dnia na dzień stają się coraz bardziej miziaste! Nawet Zuzia - ten drapichrust, mruczy jak najęta, przytula się mocno a w ogóle to wszystkie zaczynają dawać buziaczki

Siedzenie w ukryciu trochę im dokucza, usiłują wybrać się poza pokój. Ale też lubią sobie siedzieć w oknie i patrzeć na zewnątrz.
Po prostu wesołe kocie dzieci potrzebujące ludzkiego towarzystwa.

Używanie komputera w ich pokoju staje się coraz mniej możliwe bo cała trójka pakuje się na klawiaturę - jakbym inaczej mogła ich nie zauważyć..

» Pon lip 06, 2009 17:17

To ja czekam na zdjecia Zefirka

» Pon lip 06, 2009 17:25

Dopiero znalazłam ten wątek. A na kociaczki czekają już domki?

» Pon lip 06, 2009 17:35

Dopiero znalazłam ten wątek. A na kociaczki czekają już domki?

» Pon lip 06, 2009 18:32

na Mirmurka i Zuzię domek już czeka :>

swoją drogą, znalazłam dziś to http://poznan.gumtree.pl/c-Spo-eczno-zw ... Z140350401 ,nie rozumiem ludzi, którzy kupują "rasowe bez rodowodu", nie wiedzą że wspierają pseudohodowców? Jeśli chodzi tylko o to, żeby wyglądem przypominało rasowe to każdego chętnego odsyłałabym do marketu po maskotkę przypominającą kota :/

» Pon lip 06, 2009 21:07

Zaglądam wieczorkiem - Alina,
Mirmurek i Zuzia pojadą do Verrine, został jeszcze Zefirek. To też piękny kotek i z cudownym usposobieniem, tyle że ma normalne, krótkie futerko jak zwykłe dachowce. Choć nie jestem do końca przekonana czy jednak nie jest ono bardziej gęste niż u dachowców, nie umniejszając nic tym kotom.

Pseudohodowle to koszmar faktycznie, jeszcze pół biedy gdy ktos zadaje sobie trud znalezienia dobrego domu, a właściwie sprzedania kociaka do dobrego domu. Wiele jednak ląduje tak jak "moje" OMC - jak się nie sprzedadzą to won na śmietnik i po sprawie.

Do zobaczenia jutro, ciąg dalszy relacji nastapi i wreszcie się sprężę z fotkami Zefirka

» Wto lip 07, 2009 8:57

To czekamy na foto Zefirowe :wink:

I pozostałej dwójeczki też. Tyle tylko zostanie jak Verrine sobie je zabierze na cały etat :wink:

Pół hektara

. Marzenie ścietej głowy :wink:

. Marze, ze kiedys, gdzies .....

» Wto lip 07, 2009 9:38

jeśli liczysz na to, że zdjęcia Mirmurka i Zuzi po tym jak je zabierzemy nie będą się tu pojawiać, to muszę Cię rozczarować :> Będą :> Dużo :>

» Wto lip 07, 2009 18:39

Dzień dobry wszystkim

Dzieciaki mają się świetnie, w dodatku dostaliśmy dzisiaj bardzo dobre wiadomości w sprawie ich stanu zdrowia. Już naprawdę niedługo opuszczą mnie i pojadą do swojego domku.

Oczywiście Zuzia i Mirmurek tylko, bowiem Zefirek nadal szuka domku

Udało mi się zrobić dzisiaj Zefirkowi kilka zdjęć, do niektórych pozował sam a do niektórych został zmuszony łagodną perswazją

Na pierwszym zdjęciu zobaczycie takiego Zefirka, jakiego udaje mi się uchwycić na 90% zdjęć, w związku z czym zastanawiam się czy nie przechrzcić go na Torpedę.. :roll: