Zula,Gluś,Mela i Daszka. Niespodzianek c.d. - str. 95

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 05, 2009 18:33

Pewno tak .Zajechana w ten tydzień chyba na maxa była i pewnie jescze te upały dodatkowo ją wycieńczyły
Milasku,odpoczywaj, my i tak będziemy i tak :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie lip 05, 2009 18:35

Dziewczyny jestem, najpierw odsypiałam, potem prasowałam i jednocześnie miałam saune :? a potem padła mi neostrada, dlatego dopero teraz siadłam.

U nas nadal gorąco i duszno :evil: koty przesypiają cały dzień.

Na szcześcoie bezdomniaki całe, przydaje sie to, ze karmie je w nocy, dzięki temu są bezpieczniejsze.

Killatha, u mnie nic co rosnie nie przeżywa, więc kocimiętke mam w sprayu :wink: :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie lip 05, 2009 18:41

Ja tez mam w spray'u-bo wszystko co zielone wywaliłam z obawy,że może zaszkodzić,jedynie maranta pod sufitem,zamioculcas na wysokim kwietniku i sztuczne winogrona zazieleniają mi pokój.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lip 05, 2009 18:42

A u nas chłodno i wiatr duży był. Powietrze jest rześkie z czego się cieszę.

Kwiatki w mieszkaniu zakupiłam sztuczne, a żywa paprotka stoi na szafie.
Za to na balkonie obgryzają Lobellię. :twisted:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lip 05, 2009 18:49

kasia86 pisze:A u nas chłodno i wiatr duży był. Powietrze jest rześkie z czego się cieszę.

Kwiatki w mieszkaniu zakupiłam sztuczne, a żywa paprotka stoi na szafie.
Za to na balkonie obgryzają Lobellię. :twisted:

Aniu-sztuczne przynajmniej nie więdną,jak się je zapomni podlać :lol: -od czasu do czasu pod prysznic i dalej ładne!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lip 05, 2009 18:57

Ja sztucznych też nie mam, biorąc pod uwagę możliwości i pomysły moich dwóch gówniar, czyli Meli i Miziaka, to wole nie ryzykować :wink: :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie lip 05, 2009 19:00

Ptyś kiedyś próbował jeść plastikową sztuczną trawkę z kompozycji,ale szybko ją wyrzuciłam
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lip 05, 2009 19:07

Kasiu, no ostatnio któraś z nich całkiem poszarpała taką platikowa podkładkę, która była pod miskami, chociaż była tak "od zawsze"! one mają jeszcze pstro w tych głowkach ślicznych :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie lip 05, 2009 19:07

A ja przyznaję się bez bicie, mam sztuczne kwiaty na balkonie. I sztuczne liście. W tym roku odpuściłam sadzenie, bo i tak w skrzynkach spaly koty gniotąc wszystko co wyrosło! Albo wygrzebując.
Więc wstyd mi nawet nie jest ( nienawidze sztucznych) bo balkon jest cały dzień nasłonecznione a podwórze-studnia i koty gotowały by się, a tak mają trochę cienia.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 05, 2009 19:09

Zobaczcie co my dla tych naszych futer robimy :wink: :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie lip 05, 2009 19:13

I wcale nie masz się czego wstydzić!!!
Ja po wielu próbach zazielenienia balkonu,odpuściłam-tak jak u Ciebie moje koty spały w roślinkach-zwłaszcza Antosia-śmiałam się,że mam bury kwiatuszek!
Chyba wezmę przykład z Ciebie i kupię sztuczne!!-przynajmniej koty beda miały sie gdzie chować,a i balkon zyska na urodzie!
Ja kupuję sztuczne tylo te z górnej półki-takie naprawdę ładne-ta cynia na zdjęciu z Maszką jest naprawdę świetnie zrobiona-mam ich cały bukiet-już wiele osób dało sie nabrac!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lip 05, 2009 19:14

Zobaczcie co my dla tych naszych futer robimy :wink: :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie lip 05, 2009 19:15

Na pewno więcej niż dla siebie! :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie lip 05, 2009 19:44

Oooooo dla kotów jesteśmy w stanie zrobić prawie wszystko! :oops: Moja mama mowi, że bardziej dbam o koty niż o nią, co wcale nie jest prawdą, ale ona jest chyba zazdrosna :? :)
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 05, 2009 19:44

no to ja mam rośliny pod koty - zielistka, kocimiętka, lawenda, pietruszka io owies posiany w duzym pojemniku
oprócz tego draceny, ale skoro mają takie trawniki to draceny mają gdzieś :twisted:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Lifter, MB&Ofelia i 40 gości