Hospicjum'Jeszcze i jeszcze'(3). Convenia. Proszę o pomoc!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 05, 2009 8:30

villemo5 pisze:Sielanka :lol:

:ok:


A żebyś wiedziała, że sielanka. :lol: :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lip 05, 2009 8:32

I fajowsko 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lip 05, 2009 13:12

Niezła "sielanka"...ale coś musi się dziać...byle pozytywnie! nagle zakumałam, gdzie chodzisz do weta - koło Bumaru!

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie lip 05, 2009 13:34

Chociaż czasem musi być sielanka :)
Cieszę się.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 05, 2009 14:53

Asia_Siunia pisze:Niezła "sielanka"...ale coś musi się dziać...byle pozytywnie! nagle zakumałam, gdzie chodzisz do weta - koło Bumaru!


Zgaduj dalej. :lol:
Napisałam przecież, że na Legionów. A to nie jest `koło Bumaru`. :wink:

Za oknem deszcz i burza. Prawie wszystkie koty śpią.
Tylko Gajina biega. No i skoro ja wstałam, to Tofu zameldował się na biurku, żeby pożebrać o kolejna porcję mięsa.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 07, 2009 8:57

Agn, weszłam z wątku gaguci - kiedy Habibi jeszcze nie była Habibi. :wink:
Jesteś :aniolek: :!:

Mała jest śliczna! :ok: za jej kupale - jakkolwiek by to nie brzmiało. :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lip 07, 2009 9:02

Zaglądamy, doczytujemy o sielance... :wink:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lip 07, 2009 9:14

Co tam słychać Agn?
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lip 07, 2009 10:10

joshua_ada pisze:Jesteś :aniolek:


Jesli juz " :aniolek: ", obesrany :aniolek: . :roll: :twisted: Pielucha malej Habibi nie lezy, a najchetniej zasypia na moich kolanach. Coz z tego, ze staram sie cos podlozyc po pupe, jak i tak zawsze g... sie przyklei. :roll: :twisted:
Mala ma klopoty z wydalaniem, nawet jak kupa jest miekka. Slabo je - wg mnie za malo, jak na takiego kociaka.

Tuiuq nie chce jesc mokrego Hill`sa dla nerkowcow. I tez tak ogolnie slabo je. Mieso, inne mokre saszetki, nawet RC Babycat, ledwo dziubie. Patrzy na mnie tymi wielkim slepiami, przytula sie, mruczy i odwraca glowe od miski...

Wczoraj zajrzala mama i nie widzac Hopi, mowi cichutkim glosem: `a tej malutkiej po operacji sie nie udao?` Zawolalam Hopi, wyjrzala z lazienki. :D Mama stwierdzila, ze ta kocica wszystkich nas przezyje. :lol:

Hopi ma juz zdjete wszystkie szwy. Z kupa jest tak, jak bylo przed amputacja - raz na dwa, trzy dni. Tez dostaje tylko mokre, troszke zjada z ogolnych misek suchego, ale woli poczekac na sniadania, obiadki i kolacje wydawane w lazience dla specjalnych gosci.

Tofu-zebrak je tylko mieso i Calo-pet. Ten ostatni tylko dlatego, ze mu wciskam do ryja, inaczej jechalby tylko na miesie, a to zbyt uboga dieta. Dziennie zjada pol kilograma piersi kurczaka lub indyka. I nie ma zadnej mozliwosci przymuszenia go do zjedzenia czegos innego. Probowalam go przetrzymac, ale boje sie, ze taka glodowka moze mu zaszkodzic. [Wytrzymalam dobe podsuwajac mu inne rzeczy i czekajac az z czyms zaskoczy. Nie tyka doslownie niczego - zadnych puszek, ani kocich, ani tez np. tunczyka. Zadne twarozki, jogurty, jajka w zadnej postaci. Jedyne czym sie zainteresowal przez chwile to szynka na kanapce, ale jak sprobowal to wyplul. A najgorsze jest to, ze jak jest glodny, to lazi za mna i smeci. Siada na biurku, gdy ja siedze przy kompie, patrzy na mnie, popiskuje proszaco i robi sie coraz chudszy - tak mi sie przynajmniej wydaje - z minuty na minute.]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 07, 2009 10:13

niejadki reagują dobrze na suche RC Sensitivity Control. to nie reguła ale zapach jest kuszący (znaczy nieźle śmierdzi) i zwykle się przełamywały i wciągały z miski.
Widzę też, że powodzeniem się cieszy dental sanabelli - ale to jak się ma zęby. :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto lip 07, 2009 10:26

Dagmaro - RC Sensitiviti z kaczka wlasnie zostal oprotestowany - Tuiuq zjada go pol tacki dziennie, czyli 5dkg. Chcialam sprobowac z tym nowym RC Oral Mature [mokry] ale musze dopiero zamowic gdzies.
Tuiuq musi jesc cos co odciazy jego nerki.
Sprubuje jeszcze z RC Renal, bo to jadl chetnie na poczatku, gdy do mnie przyjechal - ale wtedy byl na Relanium i to moglo stymulowac apetyt.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 07, 2009 10:29

mokry sensitivity control u mnie też nie działał. ale suchy miał mega powodzenie :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto lip 07, 2009 10:39

dagmara-olga pisze:mokry sensitivity control u mnie też nie działał. ale suchy miał mega powodzenie :-)


Ale Tuiuq nie powinien jesc suchego, bo ma klopoty z wyproznianiem [ma silne zwyrodnienie kregoslupa]. On troche suchego dostaje - RC Renal. Troche chrupie. Ale powinien uzupelniac przede wszystkim mokrym.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 07, 2009 10:41

zobacze co mam w zapasach z mokrych karm dla nerkowych seniorków :-) jak coś znajdę to Ci na próbę podeślę, ok?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto lip 07, 2009 10:42

dagmara-olga pisze:zobacze co mam w zapasach z mokrych karm dla nerkowych seniorków :-) jak coś znajdę to Ci na próbę podeślę, ok?


Byloby cudnie [mam jeszcze Orzecha na nerkowej, ale ten zezre kazde mokre] - tylko jak masz Hill`sa to nie ma sensu....

Dzieki. :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 120 gości