Zobaczymy. Na wolności prawdopodobnie czeka ich śmierć. Bo przecież jest tyle zagrożeń i oczywiście w tym miejscu co pochodzą jest KK. Najprawdopodobniej znowu by zachorowały, więc ja ich na pewno nie wypuszczę. Są młode i przyzwyczają się do ludzi. Tylko trzeba im szybko znaleźć domek i będzie OK.
Kto pokocha te dwa maluchy?
Kto pokocha Gastonka?
Kto pokocha Milkę?
Może któryś kociak czeka właśnie na Ciebie!!!