Białystok DT dla 8 kociąt potrzebne(6 tyg, bo zamarzną!!!s10

[monia3a]

Skoro kotka pomieszkuje pod innym blokiem to może warto popytać, poszukać innej karmicielki być może takowa jest i jej uda się złapać kotkę do sterylizacji.

[monia3a]

Rudy młody kocurek test na białaczkę UJEMNY

[Anna61]

Rudy młody kocurek test na białaczkę UJEMNY

Oj to dobrze.
Teraz tylko żeby jeszcze domek sie dla niego znalazł.

[Basica]

Boże jak dobrze....a kociczka wczorajsza?

podobno ślicznota....tak słyszałam

[aga&2]

Oj dziewczynki
Rude futro to nie wszystko. Ważne jeszcze aby nie odgryzało ono rąk i innych organów.
Wystawimy je chętnie i z radością - jednak pani karmicielka powinna nieco popracować nad ich oswojeniem. Jak siedzi to w oddzielnym pokoju to nic im nie będzie.
oba ostatnie rudzielce znalazły dom w ciągu tygodnia (ale to były tulaki) Na Tri też bywają chętni. Więc najpierw cywilizacja niestety...
Co do malucha - lepiej nie mógł trafić. jedzie do rodziny z weterynarzem w tle:) poradzą sobie z testami...

[dafney]

Koteczka szybko doszła do siebie. Niestety testu nie ma zrobionego,a w tej chwili pani nie chce jej stresować ponownym łapaniem.
Z kocurkiem było trochę gorzej. Tabletka,która pani podała, coś jakby "głupi jaś" nie zadziałała i kotek okropnie się zestresował łapaniem. w lecznicy uciekł pani wet i znowu była gonitwa. Biedak tak się zmęczył,że aż sapać zaczął i pani wet dając mu narkozę bała się,że się nie obudzi:(
Na szczęście wybudził się dość szybko.

I jeszcze coś. Kotki były zamknięte w pokoju i NIGDZIE nie nabrudziły. Załatwiają się do kuwety!!!

[Anna61]

Koty raczej szybko załapują do czego służy kuweta.

A to biedak sie zestresował. Dobrze, ze wszystko z nim okey.
Ale testy trzeba koniecznie zrobić!

Rude futra to mają bardzo duże wzięcie.

Będę trzymać za koteczki.

[Erin]

Dafney, co słychać u koteczków?

[dafney]

Dafney, co słychać u koteczków?

Wiadomości całkiem niezłe
Kotki juz wyszły na zewnątrz,ale czują się dobrze. Mają teraz trochę większy dystans do pani karmicielki i nie zapuszczają się w głąb mieszkania,ale mamy nadzieję,że to przejściowe. Kociczka jest odważniejsza.
Pani wzięła się za oswajanie. Ale szczerze mówiąc to sama nie wiem,czy to dobrze

tam cały czas jest chory kocur...

Aha i w weekend sesja zdjęciowa,więc później wstawię fotki

Druga dzika kotka z małymi pojawia się i znika. Provery nie możemy podać. et kazał czekać 1,5 miesiąca i wtedy zacząć podawać,bo może urodzi kolejny miot:(

[Erin]

A kotka ma kontakt z tym kocurem?
Kurczę, to niedobrze
Może lepiej ją odizolować.

[dafney]

Jak już pisałam chory kot nadal jest wypuszczany. Pan pilnuje wprawdzie,żeby wyparzać miski i dezynfekować kuwetę,ale to chyba niewiele pomoże?
Kotka i młody kocurek wchodzą do mieszkania przez otwarte drzwi balkonowe. Jeśli rezydent jest w domu,to pani go zamyka, bo on gania inne koty.

[Erin]

I nie da się przekonać tej kobiety, żeby nie wypuszczała kotów?

[Anna61]

Dziewczyny, jak można wypuszczać chorego kota wiedząc, że zaraża śmiertelną chorobą?
Czy ta kobieta nie może zrozumieć jakie my ponosimy koszta lecząc kota białaczkowego?

Na dwa białaczkowce na leczenie testy, morfologia co jakiś czas, poszło już powyżej 4000zł. Nie wspominając o kosztach jakie ponoszę na testy i szczepienia rezydentów. Jeden test 70zł razy 8 kotów. Szczepionki 60 zł razy 6 kotów. Nie dostaję i nie proszę o pomoc. Sama z renty i zarobku na 1/2 etatu płacę za wszystkie koty.
Kogoś to obchodzi?
Jak widzę, chyba nie, bo nie jego problem!

Ale,
moje koty mają dom i mogę sobie pozwolić na ich leczenie, ale co z tymi biednymi, bezdomnymi kotami, które są narażone na niebezpieczeństwo zarażenia się tą straszną chorobą?

[Erin]

Niestety Aniu, do niektórych to nie dociera.
Ta kobieta jest bardzo nieodpowiedzialna
Aż dziw, że kota nie uśpiła, bo u nas to standard

[1969ak]

Nie zawsze tak bywa

Pan napisał do kotkowa:

"Witam
Sprowdzilem dzisiaj z Wawy - przez przychodnie ZWIERZAK - krew dla swojej
kocicy. Niestety, nie dozyla transfuzji i krew, nieruszona zostala w
przychodni. Jej termin waznosci jest do 14 lipca.
Jesli jakis kot potrzebuje transfuzji, to jest okazja - szkoda by sie ta
krew zmarnowala"

Może ktoś ze znajomych ma białaczkowego kota i chciałby skorzystać...