Na pewno na nikim się nie wzorowałam i nie doszukiwałam podobieństw.
Nie jest to oczywiście żadną regułą - ale np., kiedy do Schroniska trafia rodzeństwo, bądź tak jak w przypadku naszej "14" /pierwotnie było 14 kotów/ - staram się nadawać imiona na tą samą literkę.
I tak. np:
- nasze malutkie trojaczki - Miki, Mini /już w domku/ i Mimi.
- rodzeństwo - Danek /już w domku/ i Delta.
- pięcioraczki - Erni, Eliza, Elżunia, Edzia i Emilka /też już w domku/.
"14" - oprócz trzech kotów, których imiona były znane paniom z TOZ-u - nadałam imiona - wcześniej sobie przygotowawszy - na literę "S".
