Grzyb, świerzb, 2,5 kg wagi, rujka - Kleo prosi o pomoc

[sawanka1]

Kleo super , rujka zaczyna przechodzić , żadnych nowych plam , uszka jeszcze pojawia się cały czas wydzielina
codziennie smarujemy , czyścimy uszy i oczy , jakby nie było dalej nowych plam to chyba pokonaliśmy to świństwo

[estre]

To mnie czeka pracowity urlop
Uszka mam czyścić?
Dostanę jakieś wskazówki?

[sawanka1]

dostaniesz mase wskazówek
tak z uszkami dalej trzeba walczyć , ale za to reszta na plusie

oczywiście cały czas wisi nad Kleo jak najszybsza sterylka bo rujki to dla niej tragedia , ząbki do czyszczenia ale to na końcu i szczepienia na wirusówki , można zaszczepić przy zdjęciu szwów po sterylce , tez u mnie

[estre]

Jak najszybsza czyli dopiero jak wrócisz czy jeszcze przed urlopem?
A ząbki to chyba za jednym razem nie?

[sawanka1]

sterylka jak wrócę , teraz miała rujkę więc nie powinna tak szybko znowu dostać , a ząbki rozmawiałam z wetem nie da się za jednym razem , trzeba odczekać bo tam za dużo tego kamienia

[estre]

Ok,
myślę jeszcze nad Feliwayem. Czy mam mieć czy się obejdzie...

[sawanka1]

myślę , że nie ma potrzeby ale ocenisz sama , hilsa nie dostałam ale kupiłam animode

[estre]

Nie znasz Prezesa
Chociaż jak w styczniu odwiedzał nas kot to siedzieli, gruchali do siebie z daleka i obyło się bez łapoczynów. No ale to było kilka godzin

[sawanka1]

jak zobaczy taką bidkę po przejściach , która chowa się i nie jest napastliwa to nie powinien jakoś strasznie reagować ale czas pokaże jak będzie naprawdę
o której będziesz we wtorek ?

[estre]

A ja wiem, o 11 Ci pasuje?
Jedziesz ze mną?

[sawanka1]

A ja wiem, o 11 Ci pasuje?
Jedziesz ze mną?

to zależy od Ciebie
jeśli nie ma potrzeby to ja zawsze wole w domku tym bardziej , ze jak będzie pogoda to z dzieciakami nad wodę
nie wiem czy nasz plan dalej aktualny skoro na razie idzie jako tymczasowo w czasie mojego urlopu a nie jako odwiedziny przypadkowe no i nie bedziesz musiała specjalnie mnie odwozić
ale ja się chętnie dostosuję bo oczywiście wizyte u ciebie w moich planach ujęłam - więc decyzja należy do Ciebie

[estre]

No właśnie myślę jak to zrobić.
Bo u mnie są przekonani, że ona wcale nie na urlop tylko. I się wściekają.
No i myślałam, żeby to zrobić tak, że przyjedziemy obie.
Ale najwyżej zobaczymy jeszcze.
My generalnie zapraszamy, no jak tak możesz oddać kota bez sprawdzenia warunków

[sawanka1]

jeszcze mnie tam wytrzaskają , że im kota wciskam
jasne pojade , jakby co to tylko daj wcześniej znać jak zdecydujesz

[estre]

Może tak źle nie będzie
W poniedziałek dam Ci ostateczną odpowiedź.