duuzo ma dzis pisania
najpierw o Gwiazdorku
juz jest odebrany i wypuszczony na kociarni z wielkim napisem na szyi zarezerwowany.
Tymczas dla niego zaoferowała Ika6

, ale dzis zastanawiałyśmy sie długo z Boenką i stwierdziłysmy,ze chyba lepiej jak on poczeka na kociarni.
Tam jest ,,u siebie,, a u Ika6 duze zakocenie, kolejna zmiana...wypowiedzcie sie, bo moze my źle myslimy, jednak to dom
jak go odbierałam z lecznicy była inna pani doktor, ale rozmawiałam z tym który go wczoraj ogladał i robił zabieg telefonicznie.
te nerki naprawde nie sa jakos bardzo zagrozone, trzeba bedzie obserwowac oczywiscie.mocznik jest 50.
w uchu jest guzek, no i sporo ropy.Pobrany dzis został wymaz z ucha na antybiogram.
weterynarz powiedział,ze on by chyba tego guzka nie ruszał jesli ropka zejdzie, ale to juz decyzja indywidualnie do podjecia.
Z zębami był koszmar, musiał miec nawet ciut nacinane dziasła zeby wyrwać stare chore korzenie.
ze wzgledu na zęby jest na antybiotyku.
jak wyszedł na kociarni to pierwsze co to poleciał do misek
Happy napisz mi kiedy moglabys przyjechać
