Pysia & Haker story 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 03, 2009 16:22

Nam wiatrak nie potrzebny, mam zawsze z jednej strony mieszkania chłodno, a popołudniu zacieniony balkon. Pysia i Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lip 03, 2009 18:28

Bry, nam duza włacza wiatrak, taki duzy i mamy rozwiane grzywy- plaskate :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lip 03, 2009 20:04

Znalazłem nowe miejsce do zabawy :) Szafka z butami :twisted: Można bezkarnie pogryźć to i owo :)
Pysiu i Hakerku ale wam zazdroszczę chłodnych miejsc w domu... U nas to cały dzień słońce i upał..:(
Totuś
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Sob lip 04, 2009 6:56

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 04, 2009 7:56

Szybkie ...bry... :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 04, 2009 8:28

Witamy się :D
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Sob lip 04, 2009 12:14

cze Haniu 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 04, 2009 12:31

...bry... HiPki! :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 04, 2009 12:32

zazdroszcze zacieniowanego miszkania.. my walczymy z upałem jak mozemy, mamy taki mniejszy wiatrak, chodzi praktycznie non stop :roll:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob lip 04, 2009 12:50

Hej Haniu, Pysiu i Hakerku :)

My też walczymy z upałem, kociaki leżą na podłodze bo tam chłodniej, wiatrak chodzi ( niestety mam pokój od wschodu, więc dopiero o tej porze słońce znika z okien, ale nagrzało się nieźle ).

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 04, 2009 14:22

Dzisiaj to chyba żadne wiatraki nie pomogą. Moje biedne kotaczki siedzą w domu, przed wyjściem do pracy musieliśmy pozamykać balkon i okna - są tylko lekko uchylone, żaluzje spuszczone, mam nadzieje że Pysiunia i Haker znajda trochę chłodu.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob lip 04, 2009 14:25

Dzień dobry, Ciociu :) Ostatniej nocy spałam na stole w kuchni, bo taki miałam kaprys. Dobrze, że Duża leń i aparatu nie złapała
MruJafka
PS Wczoraj 2 razy kichnęłam, więc Doctorro dał mi kuja, ale byłam dzielna, nie pisnęłam i nie uciekłam, a Inka mnie nie pogoniła

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 05, 2009 7:00

Obrazek :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lip 05, 2009 7:17

...bry... zwierzostanie! :D

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 05, 2009 12:55

Witam, dzisaj ostatnie zajęcia i weekendy wolne.
Wczoraj po powrocie z uczelni nogi i ręce miałam jak banie - kostek nie było widać, na palcu obrączka mi się nie mieściła. Dobrze, że jutro spotkanie na uczelni mam o 13.00, odpocznę sobie rano.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 865 gości