A oto filmiki. Kręcone aparatem fotograficznym, więc jakoś może nie być najlepsza, ale daje się oglądać. Są bez dźwięku, bo mój aparat nie ma tak zaawansowanych funkcji
Te koty ciężko się filmuje, bo strasznie chcą się miziać, więc przez większość czasu widać bardziej tułów

Zwłaszcza srebrna kotka celuje w przemieszczaniu się po klatce.
Biało-rudy uroczy kocurek. Przemiły, co widać na filmie
Rudzielec - mało urodziwy, ale za to bardzo kochany i niesamowicie proludzki. Bardzo potrzebuje swojego człowieka.
Srebrna starsza kotka, która mnie niesamowicie wzrusza. Jest przekochana. Futerko ma nienajlepsze, przydałoby się jej trafić do domu, który dobrze by karmił, czesał i kochał - kotka na pewno by wypiękniała.
I kociaki - niestety u nich jest ciemniej, więc widać je trochę gorzej. Ale widać
Czarno-biały, trochę smutny kotek. Baaardzo głośno mruczy. Ma popsute jedno oczko, ale to akurat nic nowego, jeśli chodzi o koty zgarnięte z piwnic.
Dwa łobuzy, w klatce robią Sajgon

Jeden z nich powinien mieć na imię Trzmiel, bo tak śmiesznie buczy

Kochane. Niestety, jak kręciłam filmiki, bardziej były zainteresowane jedzonkiem
