Ja jestem pewna, że Gastonek znajdzie dom bardzo szybko, bo to przemiziasty, śliczny kiciuś i jak odrośnie mu futerko, to będzie cudny. Robi się wesoły, bawi się piłeczką i nawet wspinał się po siatce

Maszynka do mruczenia!
Gustaw i Gracja są nieśmiałe i trochę jeszcze syczą, ale dają się głaskać i szybko się oswoją, jeśli dostaną trochę ciepła
Milka - na zdjęciach nie widać najważniejszego, tego, że pcha się na ręce i cichutko mruczy. Nie da się przejść obok niej obojętnie...

Aha, po lekach zmniejszyły jej się guzy i zabieg raczej nie będzie potrzebny, a może w niedzielę będzie sterylka
