Czarny Miś, czarny Wojtek, leczenie trwa..kciuki!

[Ania_NSP]

Nie wiem czy Koleżanki kociary mnie poprą ale moje urwisy lubią lody i czasem dostają troszeczkę.
Ja by dała Wojtusiowi, jest taki upał ...i tyle dzisiaj się wydarzyło.

[Petka]

Nie wiem czy Koleżanki kociary mnie poprą ale moje urwisy lubią lody i czasem dostają troszeczkę.
Ja by dała Wojtusiowi, jest taki upał ...i tyle dzisiaj się wydarzyło.

Moje też lubią .... Kajtek najbardziej czekoladowe, ale ja żadko jadam

[Etka]

hehe ja jestem wredna pańcia i z kotami lodami sie nie dziele
ale zaszkodzic chyba nie powinny.

Biedny Wojtus, niech spi kochany.

Piotrek pamietaj ze ten jeden lek podaje sie co 12 godzin ani mniej ani wiecej, wiec jak mu podasz to potem za 12 godzin znow musisz, wybirz dobra godzine.

[aga9955]

Moj Wojtus kochany.....skarbek:(
Piotr pieniazki juz przelalam.

[pieter]

Piotrek pamietaj ze ten jeden lek podaje sie co 12 godzin ani mniej ani wiecej, wiec jak mu podasz to potem za 12 godzin znow musisz, wybirz dobra godzine.[/quote]

dlatego wlasnie czekam z tym mokrym do wieczora, tak wlasnie o 8 i 20 bedzie najlepiej...

ps. nie wiem co ja bym bez Was zrobil... serdczne dzieki jeszcze raz

[zabers]

Dopiero doczytałam (powiadomienia mi wsiąkły). Wojtek -zdrowiej! Wszystkie ciotki Ci sekundują!

[Dzyśka]

Ja też bardzo bardzo bardzo chciałam Wam podziękować za to, że pomogłyście Piotrkowi i jest mi strasznie głupio, że nie było mnie na miejscu Gdybym wiedziała, że Wojtek taki numer wywinie to bym nie wyjeżdżała... Dzięki serdeczne dziewczyny, że Piotrek nie musiał sam się z tym męczyć. Jesteście

[Cameo]

Zdrowiej kochany Wojtusiu

[pieter]

za chwile wielka chwila WOJTEK DOSTANIE LEKI cos mi sie wydaje ze bede jek ostatnio, czyli bede go lyzeczka karmil... zobaczymy...

[pieter]

ok. pierwsza porcja lekow podana. apetyt dopisal, nawet nie poczul ze cos jest w jedzonku

[zabers]

ok. pierwsza porcja lekow podana. apetyt dopisal, nawet nie poczul ze cos jest w jedzonku

"Yes, yes, yes" (jak powiedział Atrakcyjny Kazimierz).

[Etka]

ciagle zagladam tu z ciezkim sercem czy wszystko ok.

Trzymam kciuki by zaczal dzialac antybiotyk i ten drugi lek.
Ja jeszcze skonsultuje Wojtusia z moim wetem. Zaocznie.

[zabers]

I jak z Wojtkiem?

[pieter]

Wojtas dalej ciagle zaspany, z chodzeniem nie najlepiej, ale oczka juz mu nie
dzisiaj wsalem, patrze, a tu w kuwecie ladnie nasiusiane tylko biedaczek nie mial chyba sily zakopac, bo nie przysypane bylo...
Ale juz mu mysle ze znacznie lepiej, w nocy to sobie nawet suchego pol miseczki schrupal...

[Etka]

a jak poszly leki o 8?

musi to byc bardzo regularne i nic nie moze sie zmarnowac, bo to jedyna szansa powrotu do normalnosci.

Jak glowka, chyba dalej przewkrzywiona?
czy oczoplas ustal?