FESTIWAL NALEŚNIKOWY... BYDGOSZCZ... MATAHARI...

» Czw lip 02, 2009 6:06

mirka_t pisze:Villemo5 pierogi tuczą.

Skoro pizza nie tuczy, to niech będzie pizza! :lol:

» Czw lip 02, 2009 10:12

Odnośnie kompromisu: jest przecież pizza calzone, która nazywana jest pierogiem

» Czw lip 02, 2009 11:42

buuuuu, ani naleśników, ani sprawnego auta, buuuuuuuuu...

» Czw lip 02, 2009 13:12

Ja tam bym była za pierogami. Mniam

I wcale nie tuczą. Co zresztą tuczy... :?:

» Czw lip 02, 2009 22:58

a może być i jedno i drugie... pierogi zrobię, a pizzę można zamówić - pizzeria prawie pod nosem... a piwo sobie przytargacie...

TYLKO KIEDY...

» Czw lip 02, 2009 23:21

Jeśli o mnie chodzi to nie wiem, kiedy będę w Bydzi. Ale jeśli coś ustalicie, to jeśli akurat nie będziemy gdzieś wyjeżdżać, chętnie wpadnę

» Śro lip 08, 2009 8:55

Oj jak mi żal tych wszystkich pyszności. Wielka szkoda, ale i tak nie mogłąbym skosztować tych pyszności. :cry:

widzę, że mnie impreza ominęła, na następną się zdecydowanie piszę