Zakocona pisze:Z tego co wiem zioła powinny być zbierane w pogodny dzień i suszone w półcieniu. Gdzie teraz jest pogodnie?

Tez czekam ze zbiorami, az pogoda sie ustabilizuje. Zielska nie wolno tez zbierac rano [rosa] i po deszczu [nawet, jak sie wypogodzi]. To tyle w temcie.
A wracajac do kotow....
Habibi byla u Doc. Na pewniaka zwiedzala gabinet, brykala sobie, kiedy mysmy rozmawiali. Generalnie nie ma dramatu. Nieprawidlowa dziura na kupe nie ma polaczenia z cewka moczowa [choc to prawie tak wyglada]. Bol przy wyproznianiu spowodowany jest tym, ze ujscie jest malutkie i nierozciagliwe - byc moze z czasem trzeba bedzie je chirurgicznie powiekszyc. Pecherz jest malutki, ale to dlatego, ze sie nigdy nie napelnia, wiec nie rozciaga sie i nie rosnie. Niestety, szwankuje mocno perystaltyka jelit, zwlaszcza ostatniego odcinka. Mala ma zalecenie mokrej diety, lactulozy i metoclopramidu - najprawdopodobniej na stale.
Ani RTG, ani USG nie sprawdzaja sie u takiego malucha. Moze za dwa miesiace bedzie mozna zrobic RTG i zobaczyc, jak wygladaja kosci. Osluchowo mala jest oki. Na macanie narzady wewn. sa tez w porzadku, oprocz duzych ilosci kalu zalegajacych w jelitach.
Na srode umowilam Tuiuqa na pobranie krwi. Na czwartek Sagale na USG.