Permanentny PMS. Nieplanowana okupacja łazienki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 01, 2009 8:42

głupole, prawda? :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lip 01, 2009 8:59

no niestety, inteligencją nie grzeszą :roll:

uchwyt za kark - phhhyyyyy!
mizianie zagnanego w kąt kota po nosku - phhyyyyy!
głaskanie po grzbieciku, za uszami i pod bródka kota trzymanego na kolanach - phhyyyyy!
jedzenie przez kota gerberka z palca - phhyyyy! (Britta się raz mało nie zadławiła z tego syczenia...)

miałaś rację, jakby sobie tej opcji wyłączyć nie umiały :twisted:

i żeby jeszcze tak w panice nie wiały na nasz widok, to byłoby nieco lepiej...

poprosze o kciuki, no.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lip 01, 2009 9:08

U mnie jedzenie na kolanach średnio szło. Britta jeszcze jakoś jadła, Lisa nie bardzo. Ale już jedzenie z miski pod moimi nogami, gdzie ja kucałam szło całkiem przyzwoicie. Głodną Brittę mogłam głaskać bez syczenia, Lisa miała opory z jedzeniem i znoszeniem głaskania jednoczesnie, ale jakoś się dało powoli to pogodzić.
Przy zabawie piórkami Britta tez często w ogóle zapomianała o syczeniu.
Ale to tyle :roll: Zwiewanie było na porządku dziennym, tylko mocno zaspane się nie ruszały.
Może postawcie sobie na pralce miską z ręcznikiem jak u mnie? :idea: Może będa w niej spały, a wtedy łatwiej je niepostrzeżenie pogłaskać niz za kibelkiem.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lip 01, 2009 9:16

gupole no :roll:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro lip 01, 2009 9:30

dziewczynki nie siedzą już w łazience, bo w tę pogodę jest tam koszmarnie - gorąco, zaduch i wilgotność powietrza 100%
:roll:
zostają tam na noc, w dzień wędrują do sypialni (rezydenci niezbyt zachwyceni, jak się domyślacie ;) )

w sypialni ukochaną kryjówką jest przestrzeń pod komoda, na szczęście łatwo daje się je stamtąd wydłubywać

no nic, będziemy pracować nad nimi ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lip 01, 2009 10:43

A czemu one są Grubodupne???
Jakieś zdjęcia będą (od tyłu też, na dowód :) )
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro lip 01, 2009 10:46

bo sa dziećmi Grubej Dupy, niełapliwej, wrednej tricolorki spod tajdzi bloku ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lip 01, 2009 10:58

Mysza pisze:bo sa dziećmi Grubej Dupy, niełapliwej, wrednej tricolorki spod tajdzi bloku ;)


no nie wrednej, a bardzo inteligentnej ;) co wie co to klatka łapka i w podziękowaniu za karmienie i próby łapania obdarowywuje nas swoim potomstwem

Na łapaniu Gdubej Dupy nie jeden zawodowy profesjonalny łapacz kotów połamał paznokcie z nerwów i wściekłości...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro lip 01, 2009 22:16

Kciuki za oswojenie.
Ja pod blokiem ma kocura którego łapiemy już drugi rok :evil: wyjątkowy kocur jako jedyny potrafi wyjeść jedzonko z klatki łapki nie uruchamiając zapadki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lip 02, 2009 8:55

może dziś uda się zrobić zdjęcia - ponaciskajcie tanitę ;)
postępy w oswajaniu: 0
postępy w kupach: +1
innych postępów nie zaobserowano
dziś małe będą z nami oglądać House MD - siedząc nam na kolanach. nie mają za wielkiego wyboru
:twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw lip 02, 2009 9:47

kiedy mogę wapadać? 8) przygarnę może aparat od razu na ten dzień :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lip 02, 2009 14:23

prosimy o zdjęcia, na razie ładnie :wink:
To może House pomoże 8)

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lip 03, 2009 8:42

tajdzi, niedziela? wieczorkiem? :) tanita się do Ciebie odezwie.

zdjęcia dziś rano powstały, ale jeszcze w aparacie są.

mam coraz czarniejsze myśli. małe były ponad tydzień u Myszy, u nas sa już tydzień, postępów nie ma ŻADNYCH. oglądanie wczoraj Queer As Folk (wygrało z House MD ;) ) u nas na kolanach skończyło się zasnięciem, ale przy pierwszym poruszeniu natychmiast spitalały. owszem, gerberka z palca można zjesć, ale na pogłaskanie przy tym jest syk. owszem, można dać się dotknąć przy zabawie ciemką (Britta), ale tylko na sekundę, potem znowu jest syk.

:roll:

żeby jeszcze tak nie syczały, można by je reklamowac jako koty dla koneserów, niezależne itepe. ale one nie są niezależne. one sobie po prostu NIE ŻYCZĄ. :?

nie wiem, nie wiem. a na dodatek mamy dla nich rozpaczliwie mało czasu.

ech.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt lip 03, 2009 8:52

smutne to, prawda? :(
a do tego są takie ładne... takie śliczne przykłady pingwina i buro-białe kotka. Taka idealna kolorystycznie parka, a takie głupiutkie, nie rozumieją jak może być fajnie.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 9:23

a może pokazać im na przykładnie dużych kotów?
że się nie syczy? może sopel pomoże?

kurde :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Marmotka, MB&Ofelia, zuza i 70 gości