SzP - Potrzebny cykloferon!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 17, 2009 19:46

Twoje zdjecia jak zwykle niezwykle:))
Bo też i obiekt i ten mały i ten duży niezwykłe. wciąż zachodze w głowę jakty tego olbrzyma pieknie wychowałaś. Cudny:) A pisklaczek przepiekny na tych pokracznych łapkach.
Tak sobie myslę, że moje biduśki nie maja szans przy takich ślicznych i z domu:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 17, 2009 20:18

Lidko, foty to niestety podstawa... ludzie wybierają oczami i emocjami... nawet biedne chore kociaki mają większe szanse, kiedy im się zrobi sesję... patrz wątek w Boguszycach!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 17, 2009 20:20

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 17, 2009 20:24

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kociaki pod opieką Formicy
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 17, 2009 20:25

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 17, 2009 21:09

Już nadrabiam zaległości.

Fiołek, jak wiadomo, trafił do nowego domku. Już był na szczepieniach rośnie jak na drożdżach, a nowi Państwo opiekują się nim wyśmienicie.

Do adopcji mogą już iść Stokrotka i Tulipan. Mają ok trzech miesięcy teraz, są poodrobaczane i po pierwszym szczepieniu. Koteczki są początkowo płochliwe, ale dają się łatwo do siebie przekonać.

Tulipan
Obrazek

Stokrotka
Obrazek

Kalia (czarna) i Krokusiki (bure-pręgowana) zdjęcia wstawiła Halbinka
Są niestety chore. Dostają regularnie antybiotyki, leki p/zapalne i Scanomune.

Pozostała Florystyczna Piątka Dzikich pozostaje dzika i nietykalna, oprócz małych głasków podczas karmienia. Obawiam się, że nie uda mi się ich oswoić, chociaż są ciekawskie i podchodzą bardzo blisko. Musiałyby być sam na sam w pojedynkę z człowiekiem, który będzie miał czas na to, by przekonać je do siebie. A tak wolą się trzymać własnego towarzystwa, a ja też nie mam za dużo czasu by z nimi w kociarni siedzieć. Jeśli tak dalej pójdzie przetrzymam je do czwartego miesiąca, zaszczepię, wysterylizuję i wypuszczę na terenie zaprzyjaźnionej stajni.
Zdjęcia Piątki Dzikich

A co całej Gromady Kwiecistej dołączył w piątek Bratek. Został znaleziony na śmietniku, z zaropiałymi straszliwie oczami. Już wygląda piknie, przestał mnie budzić w nocy, ale wciąż sam nie je, tylko doi butlę.

Oto Bratek:
Obrazek

Niestety nie dysponuję fotomatem na co dzień stąd brak zdjęć.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 18, 2009 16:52

nikt się Bratkiem nie zachwyca?... i innymi?... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 18, 2009 18:37

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9221558 nasze zwierzaki proszą o pomoc i domki!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 01, 2009 10:07

Nie było mnie tydzień. Stadem zajmowała się mama. Niestety część maluchów się pochorowała i to poważnie. Zapalenie spojówek rozwinęło się w ostre zapalenie oskrzeli z początkami zapalenia płuc. W najgorszym stanie były Krokusiki i ich siostra Dalia. Mama kursowała z nimi codziennie do weta na serię zastrzyków i kroplówy, ale na szczęście choróbsko zaczęło ustępować. Są odizolowane w takiej ogromnej klatce, którą wybudował mój mąż na przetrzymanie dzikich kotek po sterylce. Klatka stoi na środku naszego małego pokoiku, a dokoła sajgon.
Dostają antybiotyk, w oskrzelach już nie świszczy, ale oczka wymagają jeszcze regularnego zakraplania. Na szczęście nie doszło do poważnego uszkodzenia rogówki.

Maleńki Bratek był z nami na Mazurach. Nie miałam go z kim zostawić, a ze względu na niezakończoną kwarantanne, bałam się go dołączyć do Halbinkowej rodzinki. Wczoraj jednak już do nich dołączył, bo zdrowy jak rydz. Będzie się socjalizował kocio. Tak więc pewnie będzie można go podziwiać na tym wątku =>Rodzina Kwiatkowskich

Banda Pięciu Dzikich już nie dostaje leków są okazami zdrowia, ale oswoić się na dadzą. Obawiam się, że moje starania spełzną na niczym. Boją się głaskania, uciekają od ręki.
Postanowiliśmy, że przetrzymamy je do czwartego miesiąca życia (czyli jeszcze około dwa miesiące) w między czasie poszczepimy i potem pokastrujemy i posterylizujemy i wypuścimy na teren zaprzyjaźnionej stajni. W takim stanie ducha i nastawieniu do człowieka nie nadają się do adopcji jako koty rodzinne.

Robaś, który nie ma nigdzie wątku, tylko Allegro ma jakiegoś straszliwego pecha. Najpierw wrócił z próbnej adopcji, bo jednak był za żywiołowym kotem, a potem wrócił do mnie z domu tymczasowego, bo zaczął kichać. I teraz bidny siedzi w łazience i go energia rozsadza. Robaś był znaleziony jako 4 miesięczny kociak z permanentną biegunką, nie chcącą się leczyć. Wyglądał jak przecinek.

Obrazek

Teraz jest całkowicie zdrowy, ma apetyt, nabrał ciałka (aż nadto) i jest naprawdę kociskiem przymilnym i nakolankowym. Ale pechowym. Nikt go nie chce :cry:
Obrazek

Tulipan i Stokrotka bez zmian. Stokrotka ma szanse na domek, więc proszę o kciukasy, bo trzynaście kocich tymczasów + przeprowadzko-remont to po prostu sajgon.

Pod moją opieką pozostaje jeszcze Misza, którego miednica już się zrosła i wypatrujemy kochającego domku, i matkująca Bandzie Dzikich Mara też czekająca na dom.

Teraz czeka mnie miesiąc wyprowadzki mojej mamy i babci, ogólnego remontu. Dzięki całemu temu zamieszaniu zwolni się jedno pomieszczenie na dole, w którym planuję zrobić z kociarnię z prawdziwego zdarzenia. Pokój ma ok dwunastu metrów kwadratowych i duże okno. Mam nadzieję, że się uda. Miski i kuwety mam. Duży drapak dostanę z darowizny + do tego przytargałam z parku olbrzymią gałąź brzozy, którą planuję zaklinować między sufitem a podłogą. Planowałam zamienić kilka małych kuwet na jedną długą (taką jak dół od klatki dla gryzoni na 120cm) ale nie wiem czy to dobry pomysł, no i na razie nie stać mnie na kupno klatki coby sam dół wykorzystać. Gdyby ktoś dysponował czymś takim chętnie przyjmę.
Przydałyby się również =>
:arrow: farba olejna (na lamperię)
:arrow: siatka do okna (okno jest położone metr nad ziemią, ale nie chciałabym, żeby koty mi zwiały)
:arrow: duże pojemniki zamykane na karmę

Nie mam pojęcia jak zabezpieczyć podłogę. Tam są położone panele, ale na razie chyba zostaną, bo nie stać mnie na kafelkowanie podłogi.

Ogólnie wygląda to tak, że zwalnia mi się góra domu i tam się przeprowadzamy, i teraz każdą kasę będę musiała przeznaczyć na remont góry, zwłaszcza pokoju dla córki i Cosia nieokreślonej jeszcze płci.

Pod opieką Fundacji pozostają jeszcze Lipton i Jaśminkowa Rodzinka u Halbinki, mały burasek u Ewy, Trójka kociąt, które wczoraj trafiły z ulicy u Ani W (mogą tam zostać tylko do 15ego lipca :cry:), kociaki ze zsypu u p.Oliwii. Wszystkie nadające się do adopcji są wystawione na allegro.
Mamy też paru psich podopiecznych.
Neurologiczną Kaję, z którą jadę za niedługo do Wrocławia na dalsze badania i od dziś już cztery szczeniorki u Halbinki.

Tak więc zwracam się z gorącą prośbą o pomoc w utrzymaniu stada. Każdą wpłata się naprawdę dla nas liczy. Dług w lecznicy rośnie, a koszty utrzymania niemałe.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 01, 2009 21:13

Podrzucam.
Bratek świetnie się dopasował do nowej rodzinki. :D
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 01, 2009 21:29

Bardzo chciałabym ci pomóc ale niemam jak :(
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw lip 02, 2009 9:53

Dzięki pomocy Coztego, będziemy mieli jak zabiezpieczyć okno w przyszłej kociarni. Dziękujemy! Zgłosiła się też osoba, która potrafi i chętnie położy kafelki na podłodze, o ile zdobędziemy kafelki. Nad tym już pracujemy.
Pozostaje tylko zdobyć farbę olejną i klej do kafelek.
Postaram się wypożyczyć aparat, gdy już roboty pójdą w ruch i zdać fotorelację.
Po uiszczeniu opłat za karmy, żwirki i sterylki na koncie Fundacji zostało niecałe sto zł,a jeszcze została do uregulowania faktura za leczenie zwierzaków prawie osiemset złotych. Całe szczęście możemy liczyć na wydłużenie okresu spłaty.

Mam parę rzeczy (książki, ocieplacz na uszka konia i bibeloty), które możnaby wystawić na bazarku, ale nie dysponuję ani aparatem, by zrobić fotki, ani czasem, by zaopiekować się wątkami. Jeśli ktoś mógłby w tej kwestii pomóc byłabym niezmiernie wdzięczna.


Wczoraj Ania_W odebrała ode mnie trzy uliczne kociaki. Karmicielka postara się wypożyczyć klatkę łapkę schroniskową i wysterylizujemy matkę. Kociaki to: biało-bura koteczka, bura-pręgowana koteczka i bury-pręgowany kocurek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Były leczone przez karmicielkę na kk, płucka i oskrzela sa teraz czyściutkie, ale oczka z rana troszkę ropieją. Za to miały okropnie zaświerzbione uszka i z tym już trochę powalczyłam, a dobijaniem zajmie się Ania_w. Niestety maluchy mogą zostać u niej tylko do 15 lipca...

Jeszcze nie mają imion roboczych :)
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 03, 2009 9:17

Część (znaczna) podopiecznych znajduje u Halbiny. Można obejrzeć je o => tu.

Dziś postaram się umieścić wszystkie kociaki w pierwszym poście.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 03, 2009 21:42

Stokrotka jutro jedzie do nowego domku! :kotek:
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 05, 2009 15:23

mamy dużo kociaków, komu? komu?
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 74 gości