MYSZKA-Miłość Mojego Życia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 01, 2009 18:09

Sylwia, można też taką siatke na ramie założyć i wtedy to masz w oknie, tak, jak moskitiere. I robale nie wlatują, 2 w jednym :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lip 01, 2009 18:20

Kociczka krzywdy nie da zrobić Myszce, bo to jej oczko w głowie i kocia miłość życia . Ale niestety koty lubią wypadać :(

Witaj Myszencjo :1luvu:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro lip 01, 2009 18:22

Mój tż podjął decyzję.Jutro podejdziemy tam,gdzie są okna i zobaczymy ile śpiewają za takie cóś.Ja już mu od dłuższego czasu o tym truję.No ja właśnie o takiej siatce Milenko tez myślałam.Bo jeszcze jest takie cóś,co zasłania jesio parapet,że Moja Perła sobie łazi po całym,ale tu jest właśnie problem,bo nie wiadomo kiedy będą blok ocieplać.I dzisiaj założę ,a za tydzień przyślą żeby wszystko ściągać co wystaje poza okno?Allle bym się zeźliła wtedy ojjjjj
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 01, 2009 18:24

kociczka39 pisze:Mój tż podjął decyzję.Jutro podejdziemy tam,gdzie są okna i zobaczymy ile śpiewają za takie cóś.


Kociaczka :1luvu: :aniolek:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro lip 01, 2009 18:27

kociczka39 pisze:Nie,nie zabezpieczaliśmy.Nie wiadomo kiedy będą blok ocieplać i założyc żeby za jakiś czas ściągać to nie teges jakoś.Ona jak jest na okienku to i tak pod naszym okiem.A będę chciała przejść się do sklepu z oknami po takie cóś jak a'la moskitiera.Ale to tez trza znaleźć więcej wolnego żeby za tym połazić


Nie spoko, specjalnie wstawiłam te ikonki ( :) :P ) bo wiem że jesteś odpowiedzialną osóbką :)

Ja też przez jakiś czas nie miałam zabezpieczonego okna, kiedy je otwierałam to po prostu wyganiałam koty z pokoju :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro lip 01, 2009 18:29

Korciaczki pisze:Kociczka krzywdy nie da zrobić Myszce, bo to jej oczko w głowie i kocia miłość życia . Ale niestety koty lubią wypadać :(

Witaj Myszencjo :1luvu:



:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dokładnie Słoneczka,jak tylko widzę przednie łapki na zewnętrznym parapecie,t już jej się pytam "gdzie Myszka?".Śmiechu mamy,bo jak do niej gadamy to fajnie ogonem macha.Taka jak na tym filmiku z wysępianiem okienka.Ja jej się pytam a ona tylko ogonem macha,albo i gaworzy po swojemu,jak już widziałyście też.I jak ja jej się tak pytam, nie w tę minute dla niej akurat, machnie ogonem i mmmmrrraaauu.A mój tż prztłumacza "Myszka Ci daje znak - odczep się" :lol:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 01, 2009 18:36

Cameo pisze:
kociczka39 pisze:Nie,nie zabezpieczaliśmy.Nie wiadomo kiedy będą blok ocieplać i założyc żeby za jakiś czas ściągać to nie teges jakoś.Ona jak jest na okienku to i tak pod naszym okiem.A będę chciała przejść się do sklepu z oknami po takie cóś jak a'la moskitiera.Ale to tez trza znaleźć więcej wolnego żeby za tym połazić


Nie spoko, specjalnie wstawiłam te ikonki ( :) :P ) bo wiem że jesteś odpowiedzialną osóbką :)

Ja też przez jakiś czas nie miałam zabezpieczonego okna, kiedy je otwierałam to po prostu wyganiałam koty z pokoju :)

Spoko przeca nic się nie stało Kama.Tutaj tez możemy pisać o wszystkim i wszystko. To że Myszka sobie "gaworzy" ze swoimi przyjaciółmi w niczym nie przeszkadza
Nie ja jej nie wyganiam,jak okienko otwieram..Już nauczyłam ją tak że jak trochę głośniej się zadam "magiczne pytanie" to ona wtedy wie że musi zrobić wsteczny.A jak dalej się upiera,albo nie posłucha,to po prostu okienko na jakiś czas zamykam i ona wtedy rozumie,że ma karę.I za jakiś czas czuję obcierucha o nogi - kicia przyszła się przepraszać :lol:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 01, 2009 18:51

Sylwia, najgorsze, ze te nasze gady potrafią takie rzeczy wymyśleć, ze człowiek by w życiu na to nie wpadł!

Dziś po południu sprzątałam, patrze w kuchni woda z jednej miski wylana, zaczełam wycierać i okazało sie, ze ktoś poszarpał taką platikową podkładke pod miski, już myślałam, ze którejś zjadło, ale znalazłam wszystkie kawałki! kurcze, zawsze tam była ta podkładka, nigdy nie ruszały, a dzis pół pogryzione na kawałeczki! 8O
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lip 01, 2009 19:02

Ohoho, to miałaś z letka niespodziewajkę.Moja Mycha tak ogólnie nie rusza rzeczy.Ona jak nas nie ma to śpi.Jak przychodzimy ,nie mamy nic porozwalane albo cóś.Ooo sory,raz kwiatka zrzuciła z wrażenia,bo obok niego siedziała i zobaczyła nas w oknie,jak wracamy.Sąsiadka mówiła że często w tym oknie siedziała,ale to jak była malutka.A tak po za tym nic.Ona ma najlepsze pomysły jak chce na szafie posiedzieć.Ze wskoczeniem na szafę nie ma żadnego problemu,jak my jesteśmy.To się odbywa mniej więcej tak:
stoisz koło szafy?mykmyk ,masz papugę ( w wersji kota) na ramieniu i później już pestka,bo ja mam 1,72 a mój tż 1,85 wzrostu :lol:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 01, 2009 19:10

Sylwia, ja mam małpki, nie papugi, skaczą z miejsca na szafy, oprócz Glusia oczywiscie :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lip 01, 2009 19:17

milenap pisze:Sylwia, ja mam małpki, nie papugi, skaczą z miejsca na szafy, oprócz Glusia oczywiscie :wink:

Yyyyyyy????? z podłogi bezpośrednio na szafę Ci wskoczą????
Moja Mycha lubi se ulepszać
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 01, 2009 19:20

No wskakują, tylko czekam kiedy mi coś na głowe zrzucą :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro lip 01, 2009 19:23

Właśnie teraz patrzę na szafę w przedpokoju i próbuje sobie to wyobrazić,jak one to robią.No to ładne masz małpki.A ja zaraz wstawię Myszki sąsiadkę

Oto Ona.Tylko sorki za jakość, ale phonem szalałam

Obrazek Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lip 01, 2009 21:04

Mycha ale cie ciotki obgaduja no :wink: a ogonkiem machasz jak zawodowiec :D

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Śro lip 01, 2009 21:19

Ooooo a gdzie mnie obgadują?Musze mieć łapkę na pulsie,mmmrrraaauuu Ukochana Cioteczko.Ojjj nieeee, Duża znowu gdzieś lezie.Ale to pewnie do mojej sąsiadki na chwilę

Myszce ulżyło
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 1328 gości