Milus miał dziś tyle emocji, ze nawet nie domagał sie większej uwagi.Dziś ma legowisko z cienkiej koldry i bardzo był z niego zadowolony, bo duże i wygodne. Termofor grzeje pod kocykiem. Nic tylko odpoczywac.I obie nogi nie były spastyczne:))
Milus był bardzo dzielny.
Postawił dziś pierwszy pokraczny krok. Zreszta wszystko udokumentowałam i zrzuce niedługo. Pochwalimy sie wszystkim.
I spotkaliśmy dziś na zabiegach Żuczka pieska z Żywca. Też Wam pokażę.
I była jeszcze maluśka szczęściar po która przyjechala nowa opiekunka.
Strasznie malusia była kruszynka ale bardzo dzielna:))
Dokumentacja:))
Po kolei najpierw było pole magnetyczne, potem solux i lase, potem ultradżwięki, potem gimnastyka i próba postawienia.
Na następnych wygrzewa sie w przejściu na balkon. Jeszcze nie wiem jak my bedziemy chodzic:( Nawet Szeryf z Kubusiem sie załapały na zdjęcia:)
Ostatnio edytowano Śro lip 01, 2009 23:35 przez Lidka, łącznie edytowano 2 razy