Straszencjusz i Beziulec. Dwa kocuri buri

» Wto cze 30, 2009 14:23

Fri pisze:ochżesz, już zazdroszczę!

Zapakuję?

» Wto cze 30, 2009 15:57

transakcja wymienna - ja Tobie Gizmacza w dowód wdzięczności :twisted:

a poza tym się zanosi, że w sierpniu znów będę miała czykoty doraźnie

» Wto cze 30, 2009 16:59

Fri pisze:transakcja wymienna - ja Tobie Gizmacza w dowód wdzięczności

a poza tym się zanosi, że w sierpniu znów będę miała czykoty doraźnie

Straszek jest maly, nie zrobi różnicy :lol:

» Wto cze 30, 2009 20:50

icoico?
jak po powrocie?

» Wto cze 30, 2009 21:13

sibia pisze:icoico?
jak po powrocie?

Tak wyglądały ostatnie chwile przed wyjazdem na Bardzo Tymczasowy Tymczas do MariiD.
Plusz koniecznie chciał się załapać.
Młody usiłował wykopać wuja z miejscówki :wink:

Dziś odebrałam Straszulka.
Po wyjściu z transportera pobiegł od razu do michy.
Walnął z barana Koć.
Teraz łazi za wujem na tych cienkich łapach.
Cienki ogonek jak maszt żaglowca uniesion do góry.

» Wto cze 30, 2009 21:23

redaf pisze:Po wyjściu z transportera pobiegł od razu do michy.

Koci worek bez dna. :roll:

Przed wyjazdem z kolonii wrąbał sznycla.

Tu jeszcze u mnie na świętym miejscu Bajry

» Wto cze 30, 2009 21:55

MariaD pisze:Koci worek bez dna.

Po powrocie z kolonii w 15 sekund wskakuje do otwartej lodówki.
Można go z niej wywabić.
Otwieraniem gerberka. :roll:

Nie wiem, gdzie te prawie dwa kilogramy przez Ciebie zważone w tym kotaluszu są.
W fazę wzrostu mu chyba poszło.
Łapy ma dlugie jak bocian, albo inna czapla.
Ogon jak wonż :roll:

» Wto cze 30, 2009 23:38

» Śro lip 01, 2009 7:10

hopsiasia

» Śro lip 01, 2009 8:45

Poranny krajobraz.
Plusz i Straszek w koszyczkach parapetowych.
Frubszencja ze zbolałą miną na fotelu. :roll:

» Śro lip 01, 2009 8:49

redaf pisze:Poranny krajobraz.
Plusz i Straszek w koszyczkach parapetowych.
Frubszencja ze zbolałą miną na fotelu.

Pokaż.

» Śro lip 01, 2009 8:56

varia pisze:Pokaż.

Nie zdążyłam z aparatem.
Sypnięcie chrupów uruchomiło szaleńczy bieg trzech mazów - w tym jednego większego rudego - do misek. :roll:

» Śro lip 01, 2009 9:54

redaf pisze:Nie zdążyłam z aparatem.

Wstydzisz się chociaż? Obrazek

» Śro lip 01, 2009 10:13

dlaczemu miałaby?

gdyby nie zdążyła do łazienki, to wtedy i ofszem... :roll:

» Śro lip 01, 2009 11:34

Na koloniach u Mamusi Chrzestnej młodemu chyba uszy jeszcze urosły

Straszek od godziny morduje osłabłego od upału Pluszowuja.
Życie wróciło do normy :roll:

Straszencjusz i Beziulec. Dwa kocuri buri

Kto przegląda forum