Darti-cudny jednooczek. Wieści z nowego domu :-)))

» Sob cze 27, 2009 7:10

Ciociu Olesiu, no do imion to Ty zdolności nie masz :twisted:

zróbcie fotki to razem coś wymyślimy.

Z oczkami może dr Balicki coś zaradzi. proszę nie martwić na zapas! Dobrze będzie :ok:

» Pon cze 29, 2009 9:50

Jak rozumiem wizyta u Balickiego dzisiaj ? Czy dzisiaj on wraca a wizyta nie wiadomo kiedy ?
Jeśli dzisiaj to daj znać koniecznie co powiedział.

» Pon cze 29, 2009 10:15

oleska, jakby co, to mam pieniądze dla maluchów od nowego domku Ady Lusi

» Pon cze 29, 2009 15:25

Czy coś wiadomo po wizycie u dr B??
Oleska, halo, jesteś?

» Wto cze 30, 2009 7:39

and???????????????????????????

» Wto cze 30, 2009 7:44

tak tak, co słychać????

» Wto cze 30, 2009 9:34

Olesia chyba bardzo jest zajęta zawodowo. Może dzisiaj sie ocknie i cos napisze.
Albo zadzwonie potem do niej

» Wto cze 30, 2009 10:28

» Wto cze 30, 2009 10:33

» Wto cze 30, 2009 17:38

Oleska jakas nieprzytomna, załatwia swojej bardzo ważne sprawy.
U kociaków wszystko dobrze, o ile można tak powiedzieć :roll:

Z tego co wiem, dziewczyna u Balickiego nie była jeszcze.
Oleska pewnie coś skrobnie, chociaz pewna nie byłabym do końca

» Wto cze 30, 2009 19:48

Oleska skrobnij coś ... czekamy ...

» Wto cze 30, 2009 21:36

Przepraszam Was kochane cioteczki, ale mam strasznie dużo na głowie przed tym wyjazdem i latam jak przysłowiowy "kot z pęcherzem"

U kotków jak najbardziej w porządku. Rosną, jedzą pięknię i brykają jak gupie. Do zabawy upodobały sobie jednego pieska Pani Moniki i gnębią go ile wlezie :twisted:

I co najważniejsze: kupa i siku ląduje już elegancko w kuwecie

Do Balickiego idą jutro, ja cały trzymam pieniążki od Amiki i Magdyradek na tą wizytę. Mam nadzieję, że za wizytę nie weźmie dużo, ale leki, które on przepisuje są dość drogie.
Martwię się, co z tym oczkiem krówka, obawiam się, że może być do usunięcia. Chociaż może to i lepiej, przynajmniej nie będzie go szpecić.

» Śro lip 01, 2009 7:45

Podrzucam!

» Śro lip 01, 2009 8:28

Bądźmy dobrej myśli, o Balickim gadają jak o cudotwórcy. Ja od lat śmigam do niego, najpierw z psem a teraz z Mieczysławą

» Śro lip 01, 2009 8:42

galleana pisze:Bądźmy dobrej myśli, o Balickim gadają jak o cudotwórcy. Ja od lat śmigam do niego, najpierw z psem a teraz z Mieczysławą

Hmm... jeżeli to oczko wylało się w jakiejs części, to raczej cudów nie będzie, ale wierzę, że Balicki postawi dobrą diagnozę i zdecyduje, czy lepiej będzie dla kotka to oczko usunąć czy zostawić. Jego zdrowie i dobre sampoczucie są taraz najważniejsze

(kotka oczywiście, nie doktora :wink:

)

Pędzę do swoich zajęć, napiszę jak poszło u lekarza wieczorkiem.

Darti-cudny jednooczek. Wieści z nowego domu :-)))

Kto przegląda forum