[WRO]Szylkrecia, znalazła DS i uciekla :( Jak ją znaleźć? :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 30, 2009 15:13

Piękna kicia... trzymam kciuki za domek :ok:

Agness78, pozdrowienia od Espi :wink:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto cze 30, 2009 15:41

miałam być u tej Pani o 17 w sprawie Szylci a tu taka burza :( boję się zadzwonić bo ona się wczoraj zdenerwowała, kiedy podczas burzy dostała telefon :(
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 15:53

co mam robić :?: :?: :?:
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 15:55

nie chcę zeby z mojej winy przepadł Szylkreci domek :(
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 16:17

kurcze trochę się martwię :(
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 17:01

Pani jest bardzo mocno na Szylcie zdecydowana, piszę smsy ( bo jest burza), jest nawet skłonna przełożyć jutrzejsza wizytę na 19, byleby kicia do niej jutro mogła przyjechać :) Pisze że na pewno sie nie rozmyśli :) może to miłość od pierwszego wejrzenia :?: :?: :?:
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 17:05

Ta pani musi się bardzo bać burzy, skoro nie chce telefonów odbierać ;)

Mam nadzieję, że okaże się porządnym domkiem i trzymam kciuki za Szylcię :)
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 17:51

oby sie nie rozmyśliła :oops: ja i tak nie mam jak koteczki zawieźć, to już chyba grubsza sprawa wymagająca dobrego planu- schwytać ją uspokoić i przetransportować :oops: oby poszło dobrze, mam niezłego stresa, ale Pani wydaje się miła :)
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 18:06

isollde pisze:oby sie nie rozmyśliła :oops: ja i tak nie mam jak koteczki zawieźć, to już chyba grubsza sprawa wymagająca dobrego planu- schwytać ją uspokoić i przetransportować :oops: oby poszło dobrze, mam niezłego stresa, ale Pani wydaje się miła :)

Tutaj juz musisz poprosić Mruczeńkę o pomoc. W złapaniu Szylci pomogą nam pracownicy schroniska. Złapia ją i zamkną dla nas w klatce, skąd będzie ją można łatwo przenieść do transporterka. Będzie to jednak wymagało pewnej wprawy w łapaniu nieufnych kotów (Mruczka jest niezła). Z transportem możemy chyba liczyć na maxiking, chociaż ma teraz maluchy na głowie, to może uda się ją namówić na mały kursik. Może jeszcze ktoś ma samochód i chciałby pomóc? Mozna napisać na wątku schronowym, może ktoś się zgłosi.
Trzymam kciuki, żeby wszystko posżło dobrze :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 18:10

ja jestem do czwartku, w piątek rano jadę w bieszczady na ślub, ale w czwartek jestem do dyspozycji od okolo 17... oby się wszytko udało...
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 18:51

Mogę pomóc w transporcie Szylkreci, tylko niestety mała szylkrecia którą wyciągnęłam ze schronu dla moich sąsiadów jest chora i nie wiem czy nie będziemy codziennie musieli jeździć z nią na kroplówki :cry: Jeśli tak, to będę wolna wieczorami dopiero koło 19 :?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 19:00

a jak jest własnie z odbiorem i formalnościami? czy dajmy na to po 19, kotos jeszcze "obsluguje"? bo z tego co pamiętam, to wydawanie zwierzaków jest do 16...
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 19:06

isollde pisze:a jak jest własnie z odbiorem i formalnościami? czy dajmy na to po 19, kotos jeszcze "obsluguje"? bo z tego co pamiętam, to wydawanie zwierzaków jest do 16...


Z tego co wiem to do 16 :? Niestety wcześniej nie dam rady. Nie mogę teraz zostawić malutkiej a sąsiedzi nie mają auta, więc muszę im pomóc.
Może ktoś inny mógłby pomóc w takim razie? Mogę ją przejać od kogoś później. Tylko im więcej kombinowania tym gorzej.... pamiętam jak trudno było z Pyzdraczkiem, ona też może być silnie zestresowana :? A może w schronie mogą podać jej coś na uspokojenie przed transportem?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 19:22

ja do 16 jestem w pracy niestety :( to jest oststni dzien przed urlopem więc pewnie będę miała jeszcze trochę zalatwiania i może się to przedłużyć :( może faktycznie ktoś by ją mógł wziąć do tej 16 :?: mogę mojego love poprosić o podwiezienie z kicią do jej nowego domku byleby ktoś ją wcześniej odebrał..

Zakładam, że zakładacie ze moja pierwsza wizyta przedadopcyjna pójdzie dobrze :) oby nie padało i Pani była zakochana w Szylci :)
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 30, 2009 19:24

Formalności trzeba załatwić do 16. Tego się nie da przeskoczyć. Mruczeńka musi też wiedzieć co najmniej dwa dni wcześniej o wszystkim, żeby zdążyc ją złapać.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości