Permanentny PMS. Nieplanowana okupacja łazienki

[Uschi]

Foty konieczne!

A w ogóle to podobało Wam się w tej ojczyźnie frytek?

Dla ścisłości - frytek z majonezem, mniam, mniam

A tak BTW - przesłałabym Wam zdjęcie Wilusia, ale się fstydzem Jeszcze mnie jakimś TOZ-em pogonicie czy inną Mafią.....

zatuczyłaś????

[Uschi]

dla Ścisłości - Śmieciuszki są na razie TU

[ewa74]

Foty konieczne!

A w ogóle to podobało Wam się w tej ojczyźnie frytek?

Dla ścisłości - frytek z majonezem, mniam, mniam

A tak BTW - przesłałabym Wam zdjęcie Wilusia, ale się fstydzem Jeszcze mnie jakimś TOZ-em pogonicie czy inną Mafią.....

zatuczyłaś????

E no... zaraz zatuczyłam...Wilas do połowy jest całkiem zgrabny Dopiero poniżej pasa mu się cuś takiego dziwnego zrobiło...hm...wzdęło go czy co No i mu się nogi rozjeżdżają. Chyba ma krzywe. Ale reklamacji nie będzie

[Atka]

Tia... Tak myślałam

[tanita]

Mamy nowe lokatorki łazienki - potomkinie sławnej Grubopdupnej Spod Bloku u tajdzi
Dla niepoznaki zostały nazwane Lisa i Britta - słodko, nie?
tak naprawdę to dzikie - dzikie dzikuny, ale U. ma wobec nich poważne plany wychowawcze
Zobaczymy co z tego wyjdzie

[tangerine1]

Ja nie chce nic mówic, ale w Bullerbyn mieszkali jeszcze Ana, Lasse, Bosse i Ole

[Anuk]

Chwilunia... a co się stało z tymi trzema (?) chłopakami, które sobie ssały...

[PumaIM]

Poszli do stałych domków Najpierw jeden, a potem dwóch pozostałych

[Uschi]

powiem tak
Mysza słusznie zdiagnozowała, że Grubodupiątka po prostu nie mają wyłączonej funkcji syczenia. wyciąga się do takiego rękę - syk i prychanie. bierze się w garść, na kolana i włącza opcję głaskania - mruczy.
no, przynajmniej Britta.

mnie one rozczulają niemal do łez. wyglądają jak Mrufka i nieodżałowana Niteczka, kiedy do nas trafiły. tylko ze teraz mrufkopodobna Lisa jest wielkim panikarzem, a niciopodobna Britta - cuś jakby odważniejsza

[Mysza]

No Britta zdecydowanie odważniejsza i wariatka piórkowa no i sykacz główny
mnie Lisa rozczulała tą nieśmiałością, tymi westchnieniami jak ja głaskałam jak by myślała "ufff nic sie nie dzieje złego, uffff może przysnę troszkę"

a poza tym są głupole oczywiście

[tajdzi]

to ja dodam cosik od siebie...

że dziewczynki w sumie mogą być z Mruf spokrewnione w końcu to samo miejsce łapania

ale pięknościowe są, wpraszam sie do was na zdjęcia

[tanita]

że dziewczynki w sumie mogą być z Mruf spokrewnione w końcu to samo miejsce łapania

Mruf jest innego zdania
syczy na nie koncertowo przez drzwi od łazienki
natomiast Sopiś jest zainteresowany pozywnie nowymi koleżankami
Ruda jak to ruda dziwna jest

[Hannah12]

Czyli u Was bez zmian, Mruf sycząca, Sopel opiekuńczy, a Pestunia w swoim świecie.
Ja Pysi obiecałam, że teraz będzie maiła spokój z tymczasami. Odżyła, sierść nie wypada, łupież ustępuje, przychodzi na głaski.

[Uschi]

Ja Pysi obiecałam, że teraz będzie maiła spokój z tymczasami. Odżyła, sierść nie wypada, łupież ustępuje, przychodzi na głaski.

my też obiecałyśmy, ale Grubodupiątka już dawno miały miejscówkę zaklepaną. jak nie było jakiś czas kociąt, Sopel był spokojny, mniej neurotyczny...
z drugiej strony - nie wiem, czy byśmy wytrzymały, tyle dzieciaków teraz tkwi w lecznicach czy po piwnicach wręcz...

[Uschi]

NIE. NIE będziemy współpracować.
wypchajcie się z tym oswajaniem.

phhhhhyyyyyyyyyyyy!

podpisano: Lisa i Britta z domu Grubodupne.


echh.