Dźwiedź. Super kot, sercołamacz ma dom u Malk

» Wto cze 30, 2009 7:25

może ktoś z rana malucha wypatrzy

» Wto cze 30, 2009 7:44

Odpchliłam dziś malucha, śmieszny jest, taki niedźwiadek :lol:

I został w ciemnej komórce

Dziś piwnice mają być myte i dezynfekowane, cholera, czy opary nie przytrują maluszka?

» Wto cze 30, 2009 8:22

» Wto cze 30, 2009 8:56

» Wto cze 30, 2009 9:52

» Wto cze 30, 2009 10:24

No cóż, wygląda na to, że kociak będzie rósł w ciemnościach dopóki w końcu karmiciel nie uzna za stosowne go wypuścić.

» Wto cze 30, 2009 10:45

Do góry Kochanie!

» Wto cze 30, 2009 10:47

W piwnicy trwa odkażanie.
Kociak wprawdzie zamknięty, ale zadzwoniłam do karmiciela i kazałam zabrać małego (zamknąć w klatce-łapce ode mnie i zanieść do domu, choćby do łazienki), boję się, że maluch zatruje się jakimiś oparami

Boże, jaka jestem wściekła i bezsilna :crying:

» Wto cze 30, 2009 11:03

do góry, pomoc PILNIE potrzebna!!!!!!!!!!!!!!

» Wto cze 30, 2009 11:39

» Wto cze 30, 2009 11:45

» Wto cze 30, 2009 12:39

podnosimy, pomocy!!!!

» Wto cze 30, 2009 13:21

hop po ratunek :cry:

» Wto cze 30, 2009 15:05

» Wto cze 30, 2009 15:20

Dźwiedź. Super kot, sercołamacz ma dom u Malk

Kto przegląda forum