Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kattys pisze: GACUŚ 10L.
(czarny)
Kocurek bardzo energiczny, żywy i przyjacielski. Początkowo trochę nieśmiały, ale gdy tylko dobrze pozna człowieka od razu domaga się pieszczot i uwagi. Najbardziej lubi spać pod kocem/kołdrą, przytulony do człowieka. W stadzie jest raczej dominującym osobnikiem. Bardzo oddany człowiekowi, naprawdę przekochany. Jest po operacji wszycia cewki i również tak jak Puchacio ma SUK.
ŁAPECZEK 5L.
(buras z białym krawatem i skarpetkami)
Jest to kocurek najbardziej skory do pieszczot i zabawy. Odważny, zawsze pierwszy przy powitaniu gości. Również uwielbia spać koło kogoś i przytulać się, ugniata i ssie np. koszulkę. Myślę, że szybko przyzwyczaiłby się do nowego otoczenia, potrzebuje dużej dawki miłości.
PUCHACIO 8L.
(biały z czarnym łebkiem, ogonkiem i plamką na boku)
Kocurek z SUK. Jest na diecie, nie wiem czy przyjmuje leki, ale sika dobrze. Również uwielbia wszelkiego rodzaju pieszczoty, zwłaszcza drapanie pod bródką. Jest raczej uległy w stadzie. Kochany, przychodzi szybko na mizianie i domaga się jak najwięcej przytulania.
Kattys pisze: GACUŚ 10L.
(czarny)
Kocurek bardzo energiczny, żywy i przyjacielski. Początkowo trochę nieśmiały, ale gdy tylko dobrze pozna człowieka od razu domaga się pieszczot i uwagi. Najbardziej lubi spać pod kocem/kołdrą, przytulony do człowieka. W stadzie jest raczej dominującym osobnikiem. Bardzo oddany człowiekowi, naprawdę przekochany. Jest po operacji wszycia cewki i również tak jak Puchacio ma SUK.
ŁAPECZEK 5L.
(buras z białym krawatem i skarpetkami)
Jest to kocurek najbardziej skory do pieszczot i zabawy. Odważny, zawsze pierwszy przy powitaniu gości. Również uwielbia spać koło kogoś i przytulać się, ugniata i ssie np. koszulkę. Myślę, że szybko przyzwyczaiłby się do nowego otoczenia, potrzebuje dużej dawki miłości.
PUCHACIO 8L.
(biały z czarnym łebkiem, ogonkiem i plamką na boku)
Kocurek z SUK. Jest na diecie, nie wiem czy przyjmuje leki, ale sika dobrze. Również uwielbia wszelkiego rodzaju pieszczoty, zwłaszcza drapanie pod bródką. Jest raczej uległy w stadzie. Kochany, przychodzi szybko na mizianie i domaga się jak najwięcej przytulania.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości