Romek :o) nowe miejsce do spania str. 80 ;o)

[kothka]

Beatko, ale ile można? Czas ucieka, Ty się będziesz szarpać,jak nic się nie zmieni,za parę lat się wypalisz..

tylko mówiąc szczerze nie bardzo wiem co mogłabym zrobić.
Bo jedyny pomysł jaki przychodzi mi do głowy jest nielegalny

Cholera, przypomina mi to jak zywo moich rodziców :roll

[kothka]

A teraz pomagam Dużej w pracy

Beze mnie nigdy by się w tych fakturach nie połapała



Romek

Romuś, ale z ciebie przepiękny pan Asystet księgowej
Bizuolek dla ciebie

Dziękuję ciociu
Romek

[kothka]

Hej, trzymam kciuki żeby się poprawiło.
Ale z obserwacji rodzinnych wiem, że to się nie zmieni.
Na szczęście to nie dotyczy mojego.

Wiem, że to się nie zmieni, też mam przykład - u swoich rodziców
Dopóki zyła matka ojca to wyglądało dokładnie tak samo

[Mereth]

Hej Romek

Ależ Ty sobie znalazłeś miejsce do spania, ja nie mogę, szkoda, ze też nie mamy tego no...bidetu

Pulpi


Beatko, przykro, że znowu jakieś niesnaski u Was. Trochę to wszystko wraca jak boomerang .
Mam nadzieję, że wszystko się jakoś wyprostuje OK

[kothka]

Hej Romek

Ależ Ty sobie znalazłeś miejsce do spania, ja nie mogę, szkoda, ze też nie mamy tego no...bidetu

Pulpi


Beatko, przykro, że znowu jakieś niesnaski u Was. Trochę to wszystko wraca jak boomerang .
Mam nadzieję, że wszystko się jakoś wyprostuje OK

Pulpi, mówię Ci - bidet jest najlepszy do spania
Zaraz po nim są wiszące szafki w kuchni, bo tam mi nie pozwalają wchodzić (niby boją się że szafki spadną )

Romek

To wraca i będzie wracało
Jak mi mój brat wczoraj powiedział: z mamusią męża nie wygrasz
Chyba znowu zastosuję swoją zwykłą taktykę - powiem co mi lezy na wątrobie i poczekam zawsze działało, może z mamusią też zadziała

Wczoraj wrócił z jakimiś wyrzutami sumienia

[kalair]

Nie byliśmy tu? Ups..

[kothka]

Nie byliśmy tu? Ups..

No wiesz, w natłoku wątków można się zgubić

Tym niemniej serdecznie witamy

[Mereth]

Pulpi, mówię Ci - bidet jest najlepszy do spania
Zaraz po nim są wiszące szafki w kuchni, bo tam mi nie pozwalają wchodzić (niby boją się że szafki spadną )

Romek

To wraca i będzie wracało
Jak mi mój brat wczoraj powiedział: z mamusią męża nie wygrasz
Chyba znowu zastosuję swoją zwykłą taktykę - powiem co mi lezy na wątrobie i poczekam zawsze działało, może z mamusią też zadziała

Wczoraj wrócił z jakimiś wyrzutami sumienia

O, na szafki w poprzednim mieszkaniu też nie mogliśmy wchodzić, bo by spadły - tak Duża mówiła, ale ja przecież jestem leciutki jak piórko
A bidetu nigdy nie widziałem

Pulpi

Musicie pogadać, tak od serca, żeby wszystko było jasne no i chyba powinnać postawić pewne wymagania co do tego jak "mamusia" nie powinna odgrywać w Waszym wspólnym życiu aż takiej roli.

[Mereth]

Pulpi, mówię Ci - bidet jest najlepszy do spania
Zaraz po nim są wiszące szafki w kuchni, bo tam mi nie pozwalają wchodzić (niby boją się że szafki spadną )

Romek

To wraca i będzie wracało
Jak mi mój brat wczoraj powiedział: z mamusią męża nie wygrasz
Chyba znowu zastosuję swoją zwykłą taktykę - powiem co mi lezy na wątrobie i poczekam zawsze działało, może z mamusią też zadziała

Wczoraj wrócił z jakimiś wyrzutami sumienia

O, na szafki w poprzednim mieszkaniu też nie mogliśmy wchodzić, bo by spadły - tak Duża mówiła, ale ja przecież jestem leciutki jak piórko
A bidetu nigdy nie widziałem

Pulpi

Musicie pogadać, tak od serca, żeby wszystko było jasne no i chyba powinnać postawić pewne wymagania co do tego jak "mamusia" nie powinna odgrywać w Waszym wspólnym życiu aż takiej roli.

[kothka]

Pulpi, mówię Ci - bidet jest najlepszy do spania
Zaraz po nim są wiszące szafki w kuchni, bo tam mi nie pozwalają wchodzić (niby boją się że szafki spadną )

Romek

To wraca i będzie wracało
Jak mi mój brat wczoraj powiedział: z mamusią męża nie wygrasz
Chyba znowu zastosuję swoją zwykłą taktykę - powiem co mi lezy na wątrobie i poczekam zawsze działało, może z mamusią też zadziała

Wczoraj wrócił z jakimiś wyrzutami sumienia

O, na szafki w poprzednim mieszkaniu też nie mogliśmy wchodzić, bo by spadły - tak Duża mówiła, ale ja przecież jestem leciutki jak piórko
A bidetu nigdy nie widziałem

Pulpi

Musicie pogadać, tak od serca, żeby wszystko było jasne no i chyba powinnać postawić pewne wymagania co do tego jak "mamusia" nie powinna odgrywać w Waszym wspólnym życiu aż takiej roli.

Zobaczymy jak to się dalej rozwinie, może rzeczywiście to była sytuacja alarmowa (nie wiem, nie wypytywałam czy bardzo zalało)
Ale warunki i tak postawię

[kalair]

Musicie pogadać, tak od serca, żeby wszystko było jasne no i chyba powinnać postawić pewne wymagania co do tego jak "mamusia" nie powinna odgrywać w Waszym wspólnym życiu aż takiej roli.

Asiu, teoretycznie powinna, ale czasem ten związek jest tak silny.
Moim zdaniem oboje powinni skorzystać z fachowej porady. Może pomóc uwolnić się od tej pępowiny.

[kothka]

Musicie pogadać, tak od serca, żeby wszystko było jasne no i chyba powinnać postawić pewne wymagania co do tego jak "mamusia" nie powinna odgrywać w Waszym wspólnym życiu aż takiej roli.

Asiu, teoretycznie powinna, ale czasem ten związek jest tak silny.
Moim zdaniem oboje powinni skorzystać z fachowej porady. Może pomóc uwolnić się od tej pępowiny.

Żeby uwolnić się od pępowiny to chyba jeszcze trzeba chcieć
A to jest mały zagubiony chłopczyk z poczuciem misji Bo przecież mamusia jest sama, nie ma męża i on jest jedynym facetem w jej otoczeniu więc musi się nią opiekować
Tak go od malego wychowywała, zresztą nie tylko jego. Jego siostra jest jeszcze gorszym przypadkiem

[kalair]

Nie byliśmy tu? Ups..

No wiesz, w natłoku wątków można się zgubić

Tym niemniej serdecznie witamy

Ufff... Lecę stronkami po kolei, i nie widziałam Was. Ale tak bywa, że jak akurat do wątku ładuje się post, to go nie ma.

[kalair]

Musicie pogadać, tak od serca, żeby wszystko było jasne no i chyba powinnać postawić pewne wymagania co do tego jak "mamusia" nie powinna odgrywać w Waszym wspólnym życiu aż takiej roli.

Asiu, teoretycznie powinna, ale czasem ten związek jest tak silny.
Moim zdaniem oboje powinni skorzystać z fachowej porady. Może pomóc uwolnić się od tej pępowiny.

Żeby uwolnić się od pępowiny to chyba jeszcze trzeba chcieć
A to jest mały zagubiony chłopczyk z poczuciem misji Bo przecież mamusia jest sama, nie ma męża i on jest jedynym facetem w jej otoczeniu więc musi się nią opiekować
Tak go od malego wychowywała, zresztą nie tylko jego. Jego siostra jest jeszcze gorszym przypadkiem

Beatko, i właśnie dlatego sam może sobie nie poradzić. Nam jest to trudno zrozumieć, bo nie mamy takiego problemu. Sądzę tylko, że ciężko będzie go namówić na taką wizytę..

[Hannah12]

Witam,
a u nas parno i duszno.