Kasiu, ja powiem szczerze, ze nie mam pojęcia, jak u mnie będzie z sierpniem, same wiecie, sytuacja jest bardzo płynna i wszystko może się szybko zmienic, dlatego na razie zadnych konkretnych planów nie robię.
Konkretnie będę mogła cos planować, jak już ten najważniejszy plan zostanie zeralizowany to już będzie zupełnie inna sytuacja.
Kasia, ale ja mam nadzieje, na więcej niż jedno nasze wspólne spotkanie
***
Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051 Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!
milenap pisze:Oj, naprawde, mam nadzieje, ze wszystko sie poukłada i się bedziemy mogły spotykać, nie widze innej opcji nawet
W tym roku to przeca obowiązkowo jest,tez nawet sobie nie wyobrażam tego że Wam wszystkim będzie pasowac taki czy inny termin a ja będę musiała iśc np. do pracy,wtedy będe wszystkich gryźć
Sylwuś-ja też mam urlop w sierpniu,tylko że Maszka może spowodować,że nigdzie nie wyjade-kto będzie pilnował jej non-stop,karmił ją jej jedzonkiem,bronił Pyniusi dostepu do niej???
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"