No i znowu kolejne kocie u mnie pojechałam na wycieczkę w niedziele a wróciłam z kotem

,nie wygląda zle ,miał mnóstwo kleszczy i był zmarznięty i głodny ale juz lepiej .Pozatym mała karolcia chora nie wiadomo do końca co to jest ,marny apetyt osowiałość ,gorączka ,dostaje leki ,kroplówki itp trzymac kciuki.