CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (93)- Eksmisja, petycja! str.80

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 27, 2009 17:03

majkowiec pisze:Dzisiaj przyszła paczka od Batki o ile dobrze przeczytałam i pierwsza z klatek...jest o wiele większa od "starych" i na pewno bardziej komfortowa. Niestety już dzisiaj musiała być użyta ponieważ ogrodzenie na wybiegu kocim się jakby to ując, hm załamało. .


Nareszcie klatka doszła, bo już mnie nerwy brały :evil:

Ja chcę wirtualnie Krówka :)
ObrazekObrazek

mojas

 
Posty: 36
Od: Wto lis 18, 2008 21:11
Lokalizacja: Wa

Post » Sob cze 27, 2009 17:19

Niestety z tej adopcji Kichoci nici. Mieliśmy z Panem różnicę poglądów na temat bezpieczeństwa Jego okien, więc niestety musiałam odmówić i w ogóle odradziłam Panu posiadania kota w tym mieszkaniu. Z tego co widzę, Pan już szuka sobie kotka w innej Fundacji.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 27, 2009 17:20

zaznaczę sobie wątek :wink:
:ok: za CK koty i Opiekunów
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob cze 27, 2009 17:25

grrr... pisze:Niestety z tej adopcji Kichoci nici. Mieliśmy z Panem różnicę poglądów na temat bezpieczeństwa Jego okien, więc niestety musiałam odmówić i w ogóle odradziłam Panu posiadania kota w tym mieszkaniu. Z tego co widzę, Pan już szuka sobie kotka w innej Fundacji.
:(

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob cze 27, 2009 18:13

grrr... pisze:Niestety z tej adopcji Kichoci nici. Mieliśmy z Panem różnicę poglądów na temat bezpieczeństwa Jego okien, więc niestety musiałam odmówić i w ogóle odradziłam Panu posiadania kota w tym mieszkaniu. Z tego co widzę, Pan już szuka sobie kotka w innej Fundacji.

:cry:

i znacze teren

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 27, 2009 20:55

mojas pisze:
majkowiec pisze:Dzisiaj przyszła paczka od Batki o ile dobrze przeczytałam i pierwsza z klatek...jest o wiele większa od "starych" i na pewno bardziej komfortowa. Niestety już dzisiaj musiała być użyta ponieważ ogrodzenie na wybiegu kocim się jakby to ując, hm załamało. .


Nareszcie klatka doszła, bo już mnie nerwy brały :evil:

Ja chcę wirtualnie Krówka :)


ależ masz wirtualnie krówka 8) Khan jest Twój :) :1luvu:
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Sob cze 27, 2009 21:06

A ja zwracam się do Was z pytaniem:
Czy ktoś nie mógłby od poniedziałku do 6 lipca przechować 2 kociaków? Chodzi o Timora i Luksora. Wolontariuszka musi wyjechać na te kilka dni i nie ma gdzie zostawić kociaków... :(
To jest dosłownie te kilka dni, bo później mogą do niej wrócić....
Oczywiście mogą iść osobno 8)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob cze 27, 2009 21:47

Zaznaczam wątek w przelocie :P

Nie ma mnie zaledwie od wczoraj, a tu już 3 strona :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 27, 2009 21:55

grrr... pisze:Niestety z tej adopcji Kichoci nici. Mieliśmy z Panem różnicę poglądów na temat bezpieczeństwa Jego okien, więc niestety musiałam odmówić i w ogóle odradziłam Panu posiadania kota w tym mieszkaniu. Z tego co widzę, Pan już szuka sobie kotka w innej Fundacji.


Gratuluję Ci asertywności, postąpiłaś właściwie i... i to jest znacznie trudniejsze niż podawanie zastrzyków :ok: :ok: :ok:

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 27, 2009 21:59

starchurka pisze:
grrr... pisze:Niestety z tej adopcji Kichoci nici. Mieliśmy z Panem różnicę poglądów na temat bezpieczeństwa Jego okien, więc niestety musiałam odmówić i w ogóle odradziłam Panu posiadania kota w tym mieszkaniu. Z tego co widzę, Pan już szuka sobie kotka w innej Fundacji.


Gratuluję Ci asertywności, postąpiłaś właściwie i... i to jest znacznie trudniejsze niż podawanie zastrzyków :ok: :ok: :ok:


Dziękuję. Aczkolwiek główne podziękowania należą się jak Ryśce, która jak zwykle bardzo mi pomogła, doradziła, no po prostu poprowadziła za rączkę... :oops: Baaardzo baaardzo dziękuję!!! :D
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 27, 2009 22:41

hop
Obrazek
"pomarańczowa trójka" by Agata Krych

Obrazek

Corrado

 
Posty: 480
Od: Pt paź 17, 2008 22:01
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie cze 28, 2009 0:13

Jak fajnie wpada sie na juz gotowy nowy wątek :twisted:

bez44 bardzo jestem ciekawa Twojego pomysłu :D

grrr szkoda, że z Kichotką nie wyszło :( Trzymam kciuki za Zuzię :ok:


EwKo jakieś media pojawiaja się od czasu do czasu w azylu, lokalne oczywiście :wink: Też byśmy chciały mieć ładny wybieg dla kotów :( Pilnie potrzebujemy coś zrobić z tym co mamy na razie :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie cze 28, 2009 9:59

Najbezpieczniejsze wydaje nam sie takie ogrodzenia na wybieg kociarni :
Obrazek

Na "zadaszenie" dodatkowo sieć rybacka . Jak myślicie, czy to będzie bezpieczne ?

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie cze 28, 2009 11:16

A ja mam takie pytanie: czy w jedną osobę też się da podać trzy zastrzyki pod rząd? Do tej pory robiliśmy to we dwoje - jedna osoba unieruchamia kota, druga robi. Jak to zrobić w pojedynkę? Jutro mnie to czeka i nie wiem, czy próbować, czy lepiej od razu jechać do lecznicy?
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 28, 2009 11:21

grrr ja zastrzyki zazwyczaj robię sama. Głaskam kota, gadam gupoty do uszka i nawet nie wie kiedy dostał zastrzyk. Nie z każdym egzemplarzem to jednak wychodzi :wink: Z Maćkiem mogę zapomnieć, on sie nie da nabrać. Jednak niekóre koty właśnie jak sie je trzyma na siłę zaczynają panikować i są nie do opanowania. Nie wiem jaka jest Zuzia ?

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 183 gości