poczekajmy jak bedzie zaszczepiony.
Hektorek jest cudny, taki pokurczyk, nawet ma w jednej łapce cos nie tak z pazurkami, jakby dwa z jednego palca
On wychodzi, jest rroche zaciekawiony otoczeniem.
Nero tez dzis wylazł, najpierw dłuuugo go myziałam w budce, to szybko wywalił sie na grzbiet i wystawił brzuchol
Nero ma sliczne, takie troche bursztynowe oczy.
oba koty juz sa spokojnie kilkuletnie,zeby z takimi zółtymi prązkami, ze tak to okresle niefachowo.
jedna koopa była na podłodze, nie wiadomo czyja.


Amelki już nie ma...
czarne koty są piękne.