Jedna pani szuka hoteliku dla 4 dorosłych kotów na okres: 14 VIII - 29 VIII. Jest ktoś chętny? Pani jes gotowa zapłacić, nie wiem ile. Jakby co, podam nr do kobity na pw.
Agnelki chłopaki u Jani są przecudaczni, zabawni, takie fajne maluchy, garną się do zabawy, szukają kontaktu z człowiekiem. Najodważniejszy jest Sindbad czarnulek. ale można się z nimi godzinami bawić, a człowiek nie nudzi się i nie czuje kiedy czas płynie..
cięzko mi jest to pisac , cięzko mówic cięzko myśleć ...
ale dlaczego taka mała istotka tyle światła w życie wnosi ? żyjemy bawimy się cieszymy się a raptem on odchodzi ... wszystkie obcujecie z kotami czy was tez dopada coś takiego ? jesłi tak to powiedzcie ... kiedy to nie będzie takie męczące , kiedy przestanie boleć ? ..
...schowałam was w łazience... zbierało się na burzę ...uchyliłam jednak okienko , bo było duszno .... pojechałam .. a Ty zjadłeś i wymknąłeś się jak nigdy przez to głupie okienko ..... wróciłam .. Ciebie nie było , był tylko Bastet .... była burza , mocna burza .... wołałam Ciebie , szukałam ...... a Ty mnie pewnie nie słyszałeś .... pomyślałam ze się gdzieś schowałeś od deszczu ... zostawiłam dla Ciebie całkiem otwarte okienko ... wiedziałam że wrócisz jak deszcze ustanie - jak zawsze ..... wracałeś .... przez tę cholerną ulicę ... cholerna ulica ... Oskarku... tak bardzo tęsknię za Tobą .. kotku mój kochany .......