CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(92)krok od śmierci-tragedia 15 kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 25, 2009 9:28

hop
Obrazek
"pomarańczowa trójka" by Agata Krych

Obrazek

Corrado

 
Posty: 480
Od: Pt paź 17, 2008 22:01
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 25, 2009 9:30

Zuzi się pogarsza... :cry: Popołudniu idziemy do dr Barana (jego zalecił dr S. - bo on będzie dopiero w poniedziałek). Na szczęście, dalej chętnie je i pije.


Kichotka za to w pełni zdrowa. :)
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 25, 2009 10:44

meldujemy, że Filipek w domku - podróż minęła spokojnie - u weta tez byliśmy, odrobaczył i dał na pchły no i poszliśmy na pokoje :wink:

schował się za firankę ale jak przycupnęłam, żeby go pogłaskać to włączył się traktor - Lafi obserwuje go z wysoka, Tekla już go obwąchała a Kiruna tradycyjnie udaje, że nic się nie dzieje i nikogo nie ma :twisted: i sobie nadal śpi

a Filip :1luvu: i te oczy zielone i jak powiedziała moja córa przed chwilą - wzrok, który prosi nie bij :cry:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw cze 25, 2009 10:55

Za Filipka - :ok: :ok: :ok: !!!

Domek, który wczoraj dzwonił, zdecydował się na Kichocię!! Jeszcze zakupy, dogadanie szczegółów technicznych i pakujemy plecaczek Kichoci! Najprawdopodobniej w poniedziałek Kichotynka rozpoczyna nowe życie! :D I ciesze się, bo wygląda na to, że to nowe życie będzie bardzo szczęśliwe!
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 25, 2009 11:18

EwKo pisze:A dałoby się jeszcze jakoś skombinować fotki dwóch kudłaczy? Prema i Khana? Takie indywidualne, nie muszą być paszportowe :lol:

Pewnie sie da ale kto je zrobi :twisted: mnie rak brak .... chyba, ze przykleje im kuper tasma dwustronna do ziemi :twisted:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 25, 2009 12:46

Akurat wspomnianym malcom sierści nie brak, więc braku kilku kłaków na odwłoku nie zauważą, w razie, gdyby klej mocno trzymał :twisted: Opchnęłoby się je jako krzyżówkę kota z pawianem. Pawiany mają gołe czerwone zadki? :roll:

masz pomysł na zabawę z maluchami: http://kotototek.blox.pl/2009/06/Whack-A-Kitty.html

:ok: za Kichotkę, Filipa i Zuzię!

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw cze 25, 2009 13:49

Super ! Kichotka - ona taka sliczna jest :oops:

narwanka

 
Posty: 328
Od: Wto sty 23, 2007 18:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 25, 2009 14:33

POMOCY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szarusia oprócz siusiania do kuwetki zaczęła siusiać za telewizorem :cry: i co z tym zrobić

Pani od Roxy - napisała maila czy na urlop mogę wsiąść kicie do siebie - super ja się zastrzelę - no wezmę bo co mam zrobić :twisted:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw cze 25, 2009 14:36

Już po wizycie z Zuzią w Arce. Podobno to koci katar po prostu, tylko umiejscowiony w dolnych drogach oddechowych (szmer oskrzelowy). Chcieli, żebym ją zostawiła w szpitaliku... :cry: :cry: :cry: Nie zgodziłam się, bo wiem, jaki to strachulec i z takiego stresu, to ona by się pewnie tylko jeszcze bardziej rozchorowała. :cry: :cry: :cry: Będę musiała sama podawać zastrzyki, zostałam poinstruowana. Mogłabym też jeździć tam na te zastrzyki, ale to też byłby ogromny stres. Więc muszę się przełamać.

Dostała dziś 3 zastrzyki: Baytril 5% 0,5ml, Tolfine 100ml 0,5ml, Lydium 0,2ml i dokładnie te same zastrzyki mam jej podawać teraz codziennie przez pięć dni (od jutra) - dostałam 15 strzykawek...

Oby szybko przyszła poprawa... :cry: :cry: :cry:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 25, 2009 14:40

marcela35 pisze:POMOCY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szarusia oprócz siusiania do kuwetki zaczęła siusiać za telewizorem :cry: i co z tym zrobić

Pani od Roxy - napisała maila czy na urlop mogę wsiąść kicie do siebie - super ja się zastrzelę - no wezmę bo co mam zrobić :twisted:


marcela35 zajrzyj do watku zasikanych

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62 ... zasikanych

tam znajdziesz wszelkie sposoby i pomysły, zakup Vitopar, aby zniwelowac zapach

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 25, 2009 18:01

hop do góry!
Obrazek
"pomarańczowa trójka" by Agata Krych

Obrazek

Corrado

 
Posty: 480
Od: Pt paź 17, 2008 22:01
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 25, 2009 18:49

grrr... pisze:Już po wizycie z Zuzią w Arce. Podobno to koci katar po prostu, tylko umiejscowiony w dolnych drogach oddechowych (szmer oskrzelowy). Chcieli, żebym ją zostawiła w szpitaliku... :cry: :cry: :cry: Nie zgodziłam się, bo wiem, jaki to strachulec i z takiego stresu, to ona by się pewnie tylko jeszcze bardziej rozchorowała. :cry: :cry: :cry: Będę musiała sama podawać zastrzyki, zostałam poinstruowana. Mogłabym też jeździć tam na te zastrzyki, ale to też byłby ogromny stres. Więc muszę się przełamać.

Dostała dziś 3 zastrzyki: Baytril 5% 0,5ml, Tolfine 100ml 0,5ml, Lydium 0,2ml i dokładnie te same zastrzyki mam jej podawać teraz codziennie przez pięć dni (od jutra) - dostałam 15 strzykawek...

Oby szybko przyszła poprawa... :cry: :cry: :cry:


Biedna Zuzia :( Trzymamy kciuki :ok:

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 25, 2009 18:49

grrr... pisze:Już po wizycie z Zuzią w Arce. Podobno to koci katar po prostu, tylko umiejscowiony w dolnych drogach oddechowych (szmer oskrzelowy). Chcieli, żebym ją zostawiła w szpitaliku... :cry: :cry: :cry: Nie zgodziłam się, bo wiem, jaki to strachulec i z takiego stresu, to ona by się pewnie tylko jeszcze bardziej rozchorowała. :cry: :cry: :cry: Będę musiała sama podawać zastrzyki, zostałam poinstruowana. Mogłabym też jeździć tam na te zastrzyki, ale to też byłby ogromny stres. Więc muszę się przełamać.

Dostała dziś 3 zastrzyki: Baytril 5% 0,5ml, Tolfine 100ml 0,5ml, Lydium 0,2ml i dokładnie te same zastrzyki mam jej podawać teraz codziennie przez pięć dni (od jutra) - dostałam 15 strzykawek...

Oby szybko przyszła poprawa... :cry: :cry: :cry:


biedna Zuzia :( na pewno bedzie lepiej :ok:



i kciuki za nowy domek dla Kichotki :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw cze 25, 2009 18:52

Dziękujemy...
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 25, 2009 19:58

EwKo mam nadzieje, ze jestes zadowolona :twisted:

PREM
Obrazek Obrazek

SAFED
Obrazek Obrazek

KHAN
Obrazek Obrazek

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 60 gości