Chanelle dorwala kreta






...i wyprodukowala niezwyklej urody i masci wypluwke


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chat pisze:Kret zyje!Jas z kumplami wyrwal go z zarlocznej paszczeki. A tak naprawde Chanelle tylko odpoczywala obok, bardzo dumna i zadowolona z siebie. Raczej nie zamierzala go zezrec
Podrzucilismy kreta sasiadom
moś pisze:ale fajne zdjatka, no to sie nie minelismy tym razem
![]()
Ja zazdroszcze że one moga tak na ogrod, tak swobodnie, nawet na chwilke, ech...a moje koty nie zazdroszcza bo nie maja swiadomości![]()
Chat pisze:Kret zyje!Jas z kumplami wyrwal go z zarlocznej paszczeki. A tak naprawde Chanelle tylko odpoczywala obok, bardzo dumna i zadowolona z siebie. Raczej nie zamierzala go zezrec
Podrzucilismy kreta sasiadom
Chat pisze:No w sumie to Krolowa puscila pawia pewnie po to, zeby kretu miejsce zrobic![]()
Zdazylismy na ostatnie dzwonyTylko zeby glupkowi nie przyszlo do glowy nas wracac, bo drugi raz ten numer nie przejdzie
![]()
Chat pisze:moś pisze:ale fajne zdjatka, no to sie nie minelismy tym razem
![]()
Ja zazdroszcze że one moga tak na ogrod, tak swobodnie, nawet na chwilke, ech...a moje koty nie zazdroszcza bo nie maja swiadomości![]()
Chanelle jest madra i doswiadczona kocica, a i tak wychodzi tylko pod nadzorem. Po prostu musze wiedziec gdzie jest. Ogrod dostarcza jej wystarczajacej ilosci schowkow i potencjalnych ofiar, wiec zadowala sie tym, co ma do dyspozycji. Ale juz takiego Dexa za nic bym bez uprzezy nie wypuscila, jego trzeba chronic przed nim samymFiona panuje nad sytuacja na tarasie, byle drzwi zostaly otwarte
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 32 gości