» Wto cze 23, 2009 23:33
Na początek bardzo chcę Wam podziękować za Wasze zaangażowanie i opiekę nad wątkiem. Przeczytałam zaległe posty i za chwilke postaram się do kilku spraw ustosunkować.Cieszę sie ze trwacie przy nas, że JESTEŚCIE i że mozemy liczyć na Wasze wsparcie i zrozumienie a co najważniejsze troskę w najtrudniejszych momentach.Zaczne teraz od spraw technicznych.Na wskutek awarii sprzętu, nie chce już pisać co myśle o moich kotach, ale wskutek tego wszystkiego padł mi dysk. Jest to bardzo duży dyskomfort dla mnie bo straciłam wiele danych i wiele rzeczy muszę zaczynać od początku. Dodatkowo zainstalowany obecnie program pracuje zupełnie inaczej i muszę się dopiero z nim zaznajomić. Najbardziej boli mnie utrata pięknych zdjęć kociaków, w tym tych które już odeszły za TM.W związku z tym nie jestem w stanie przygotować dla Naszej Kochanej Grazynki, która odeszła stosownego postu, który jest zwyczajem tego wątku, kiedy zegnamy kociaka.Następna sprawa to taka ze muszę znależć firmę która zajmuje sie pozyskiwaniem danych z zawirusowanego dysku. Piszę o swoim starym dysku. Muszę te dane odzyskac, bo sa tam rownierz ostatnie zdjecia pamiątkowe z mieszkania Mojej zmarłej Mamy.Następny moj problem techniczny to brak klawiatury.Mam dwie. Z czego jedna ma tak wytarte litery ze nic nie widać. Druga zaś ma uszkodzoną wtyczkę.Monitor który załatwiła NOT jest narazie dobry ale na dłużej nie będe mogła go uzywac bo mi wzrok padnie.Jest za mały na dłuższy czas uzywania bądz do umieszczania zdjeć czy wprowadzania zmian technicznych na watku.Oglądałam dziś klawiatury i jedyna dostępna kosztowała prawie 50 zł. W tej chwili nie moge sobie na taki wydatek pozwolić więc poratowałam sie chwilowo w ksiegarni samoprzylepnymi literkami aby uzupełnić wytarte litery na klawiaturze.No narazie to i tak muszę czekać na Męża. Ma mi przywieżć z Niemiec od Brata mało uzywany komputer więc bedzie tylko kwestia zainstalowania polskiego Windowsa a to już groszowe sprawy.Liczę że monitor będzie trochę większy no i klawiaturza w komplecie. Za chwilke bede do Meża pisać, wiec bede wiedzieć coś wiecej.NOT pięknie Dziekuje za zorganizowanie mi awaryjnego monitora. Bez tego dziś by mnie tu nie było, bo jak juz wiecie mój zasikały mi kociaki.Chroniłam go jak mogłam ale skubańce w nocy koc z niego zrzuciły i zrobiły co swoje. Ten koszmar mam co roku jak zaczynają się sterylki i przynoszenie do domu nowych kotów. A ze w tym roku szał sterylkowy nas zupełnie zawładnął, takie sa efekty jakie sa.Dodatkowo dwa chore w domu koty piszę o Patrycji i Murzynku, które juz za TM. Skonczył mi się też dawno Feliwej, który był na dłuższy czas zakupiony dzieki hojności Ja-By i niestety narazie nie moge sobie pozwolić na zakup wkładu, choć wiem ze bardzo by pomógł w tej sytuacji.Brak pomocy z Vivy przez miesiąc doprowadził niestety moje finanse do ruiny i co tu dużo mowic jeszcze zostało sporo nie uregulowanych długów.Tak czy inaczej brak mi teraz środkow i podejrzewam ze w najbliższym okresie sytuacja niewiele sie zmieni.Poniewaz pracuje teraz na pożyczonym monitorze nie trzymam sprzętu u siebie tylko w pokoju Taty. W związku z tym bede miała przez pewien czas ograniczony dostep do Netu. Poki nie wróci Mąż i nie zabezpieczy nowego sprzętu i nie sklei mi biórka bo juz mi sie prawie rozpada. Nie mam też krzesła to Komputera bo te co miałam nadawało sie dzieki kociakom tylko do wyrzucenia.Tak wiec rano bedę narazie bez dostepu bo Tato wraca z pracy po nocy.Wieczorami do pożna to chyba narazie tylko co drugi dzień.I jeszcze jedna najważniejsza sprawa ze muszę troche mieszkanie do porządku doprowadzić po tym wszystkim, bo mozecie mi wierzyc ze dopiero teraz kiedy nie miałam dostepu przez tyle dni do internetu przekonałam sie ze okrutnie zaniedbałam mieszkanie. Wiec musimy jakos to tak zrobić Dziewczyny aby wszystko miało rece i nogi. A zeby miało to trzeba abyście trochę wiecej zaopiekowały się wątkiem, tak jak to świetnie robiłyscie kiedy mnie tu nie było. Dziękuje Wszystkim z Całego Serca a w szczególnosci NOT za ważne informacje.