BANDA KULAWEGO - DO ZAMKNIĘCIA

[kalair]

Eeee...przywieź!

[czarna.wdowa]

U nas też dzisiaj słoneczko
ale za to wczoraj zmarzłam na kość bo wybrałam się do pracy na krótki rękaw

[Femka]

W Łodzi parno jak cholera. Na pewno zaraz będzie lało to tak dla urozmaicenia

Koral wczoraj raczył wypluć pawia z takim glutem kłakowym, że aż się przestraszyłam, że to robal jakiś Ale dzielnie pogrzebałam w pawiku
To moja wina, bo nie odkłaczam go regularnie
Wśród piwnicznych objawiły się dwa maluchy Na szczęście chyba mam dla nich DT, tylko trzeba złapać to małe robactwo. Stara kotka dalej se wali w kulki, drugi dorosły kot o mało mnie wczoraj nie zaszczycił własnym moczem niekastrowanego osobnika. Perfumki jak złoto
Boszszsz, na cholerę była mi afera z tymi piwniczniakami.
W dodatku jutro idę do dzielnicowego. W całej klatce jest absolutna zgoda na pobyt tam kotów, administracja zostawiła jedno konkretne okienko dla nich, karmicielka sprząta dwa razy dziennie, odkaża. Ale jedna kurew się burzy i już. W dodatku sprowadza sobie jakichś dwóch dochodzących gachów i cała grupka wykrzykuje groźby pod adresem karmicielki, że zrobią z nią porządek. Więc na początek jeden postawny sąsiad pofatygował się do kurwiszcza z informacją, że takie traktowanie staruszki mu się nie podoba , ale sprowadzić dzielnicowego na okoliczność gróźb karalnych też nie zaszkodzi.

[Dorota]

(Ciach. O kurka wodna).

W dodatku jutro idę do dzielnicowego. W całej klatce jest absolutna zgoda na pobyt tam kotów, administracja zostawiła jedno konkretne okienko dla nich, karmicielka sprząta dwa razy dziennie, odkaża. Ale jedna kurew się burzy i już. W dodatku sprowadza sobie jakichś dwóch dochodzących gachów i cała grupka wykrzykuje groźby pod adresem karmicielki, że zrobią z nią porządek. Więc na początek jeden postawny sąsiad pofatygował się do kurwiszcza z informacją, że takie traktowanie staruszki mu się nie podoba , ale sprowadzić dzielnicowego na okoliczność gróźb karalnych też nie zaszkodzi.

Kciuki trzymam!
Femus, Ty potrafisz

[moś]

Femko, ty ta kurew zalatwisz

[Femka]

pewnie, że ją załatwię.
Nie pozwolę, żeby łapami przed oczami staruszce machała.
O kotach nie wspomnę

a za bluzgi przepraszam, ale w tym przypadku nie mogłam się powstrzymać

[moś]

Ja tez, przed powtorzeniem

[Femka]

Ja tez, przed powtorzeniem

chyba Cię, mosiu, w końcu zacznę lubić

[moś]

[kalair]

Postępy!

Femuś-

[Dorota]

Cos mi sie tak przypomina...

To Emzetka uwiezila jakichs tam fachowcow?

[NITKA/KARINKA]

Cos mi sie tak przypomina...

To Emzetka uwiezila jakichs tam fachowcow?

Na pewno Ona Sama!
Tylko nie pamiętam czy gazowników czy kominiarzy

[Marcelibu]

(Ciach. O kurka wodna).

W dodatku jutro idę do dzielnicowego. W całej klatce jest absolutna zgoda na pobyt tam kotów, administracja zostawiła jedno konkretne okienko dla nich, karmicielka sprząta dwa razy dziennie, odkaża. Ale jedna kurew się burzy i już. W dodatku sprowadza sobie jakichś dwóch dochodzących gachów i cała grupka wykrzykuje groźby pod adresem karmicielki, że zrobią z nią porządek. Więc na początek jeden postawny sąsiad pofatygował się do kurwiszcza z informacją, że takie traktowanie staruszki mu się nie podoba , ale sprowadzić dzielnicowego na okoliczność gróźb karalnych też nie zaszkodzi.

Kciuki trzymam!
Femus, Ty potrafisz

Już współczuję tej pani...


Kalair - Ty masz trzeciego kota!!!

[kalair]

Kalair - Ty masz trzeciego kota!!!

Niom...I nawet wątka.

[Adrianapl]

Femko, tak trzymac